Ukrinform: rozpoczęła się likwidacja oddziałów Grupy Wagnera

Źródło:
PAP

Rozpoczęła się likwidacja oddziałów najemniczej Grupy Wagnera na okupowanych terytoriach obwodów donieckiego i zaporoskiego z rozkazu ministra obrony Rosji Siergieja Szojgu - poinformowała agencja Ukrinform. Agencja zaznaczyła, że z wagnerowców tworzone są osobne oddziały szturmowe "szwadronów samobójców", które wysyłane są w celu odzyskania utraconych przez Rosjan pozycji.

"Stosunek do wagnerowców na froncie ukraińskim uległ zasadniczej zmianie. Według szacunków zachodniego wywiadu z Jewgienijem Prigożynem na Białoruś pojechało nie więcej niż tysiąc jego najemników, a inni są zmuszeni podpisywać kontrakty z ministerstwem obrony Rosji. Zgodnie z rozkazem Szojgu z 25 czerwca rozpoczęła się likwidacja Grupy Wagnera na tymczasowo okupowanych terenach obwodów donieckiego i zaporoskiego" – podał Ukrinform.

Agencja zaznaczyła, że z wagnerowców tworzone są osobne oddziały szturmowe "szwadronów samobójców", które wysyłane są w celu odzyskania utraconych przez Rosjan pozycji.

"Rosja nie może zrezygnować z takiej dźwigni wpływów w Afryce"

Według Ukrinformu Kreml ma zamiar przejąć kontrolę nad "imperium Prygożyna" w Afryce i na Bliskim Wschodzie.

"Oczywiście Rosja nie może zrezygnować z takiej dźwigni wpływów w Afryce, jak Grupa Wagnera. Dlatego jedynym rozwiązaniem dla Kremla jest rebranding firmy z powołaniem nowych liderów. Przedstawiciele rosyjskiego MSZ poinformowali już przywódców krajów afrykańskich, że grupa będzie kontynuowała swoją działalność, ale pod nowym kierownictwem" – napisała agencja. 

CZYTAJ TAKŻE: Bunt Grupy Wagnera godzina po godzinie. Tak Prigożyn rzucił wyzwanie Putinowi. Ostatecznie złożył broń

Grupa Wagnera

Według "Wall Street Journal" Grupa Wagnera ma ok. 6 tys. najemników i pracowników na trzech kontynentach. Pod wodzą Prigożyna i ze wsparciem Kremla grupa prowadziła agresywną ekspansję w Afryce, zamierzając ustanowić swoje przyczółki również w Czadzie - gdzie miała planować zamach na prezydenta - w Burkina Faso i na Wybrzeżu Kości Słoniowej.

Wagnerowcy w Rostowie nad DonemPAP/EPA/STRINGER

Poza zapewnianiem bezpieczeństwa reżimom Grupa Wagnera zajmuje się też wydobyciem cennych surowców, od diamentów po złoto. We wtorek Departament Stanu USA nałożył sankcje na powiązane z Wagnerem firmy uczestniczące w obrocie złotem wydobywanym w Republice Środkowoafrykańskiej i Mali. Resort zapowiedział, że podejmie kolejne działania. Rzecznik Departamentu Stanu Matthew Miller po raz kolejny w ostatnim czasie ostrzegł państwa afrykańskie, że obecność najemników wiąże się z wykorzystywaniem lokalnych mieszkańców, rabunkiem lokalnych zasobów i nadużyciami praw człowieka.

- Przekazujemy im wiadomość, którą już w przeszłości przekazywaliśmy, publicznie i prywatnie: za każdym razem, kiedy Wagner wchodzi do kraju, idą za nim śmierć i zniszczenie - powiedział.

Autorka/Autor:pp/tr

Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: