Unia Europejska potrzebuje lepszej ochrony przed zagrożeniem atakiem z użyciem broni biologicznej - ostrzega Komisarz Spraw Wewnętrznych UE.
Unia Europejska potrzebuje lepszej ochrony przed zagrożeniem atakiem z użyciem broni biologicznej, wybuchem epidemii, albo skażeniem produktów spożywczych na masową skalę - przekonuje Komisja Europejska, zachęcając kraje członkowskie do większej współpracy w tej dziedzinie.
Niepokój komisarza odpowiadającego za sprawy wewnętrzne, Franco Frattiniego, wywołuje zwłaszcza groźba biologicznego ataku terrorystycznego. - Choć ryzyko jest statystycznie niewielkie, nie można powiedzieć, że nie istnieje - mówi Frattini, który nie chce wywoływać paniki, bowiem "nie dysponuje sygnałami o konkretnym, bezpośrednim zagrożeniu atakiem". - Ale zamachy terrorystyczne, którym ostatnio udało się zapobiec w Londynie, pokazują, że zagrożenie jest realne - podkreśla.
Frattini zaapelował o większą współpracę krajowych służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo z ośrodkami badawczymi, w tym prywatnymi, które mogą zapewnić wsparcie naukowe, a także lepszej wymiany informacji, także poufnych.
- Reagowanie, gdy dojdzie już do tragedii, to jest absolutnie za późno, potrzebujemy prewencji - zaakcentował Komisarz podczas środowej konferencji prasowej. Towarzyszący mu komisarz ds. zdrowia Markos Kyprianu przestrzegał przed katastrofalnymi skutkami epidemii, czemu sprzyja swoboda podróżowania w UE i coraz częstsze wyjazdy Europejczyków w odległe rejony świata.
Wśród konkretnych rozwiązań, nad którymi zastanawia się KE, jest ustanowienie jednolitych, minimalnych standardów dostępu do laboratoriów naukowych, albo minimalnych kwalifikacji osób, które mają w nich do czynienia z niebezpiecznymi, biologicznie czynnymi substancjami. Jest też propozycja unijnych zasobów szczepionek, którymi dzieliłyby się kraje członkowskie w przypadku wystąpienia epidemii.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24