Kanclerz Niemiec Angela Merkel i szefowie światowych organizacji ekonomicznych i finansowych zaapelowali we wtorek w Berlinie o kontynuowanie reform, bowiem sytuacja gospodarcza świata jest nadal bardzo poważna.
- Zagrożenia dla gospodarki światowej są oczywiste, a perspektywy wzrostu nie tak dobre jakbyśmy sobie tego życzyli - powiedziała Merkel po spotkaniu.
Merkel spotkała się z sekretarzem generalnym Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) Jose Angelem Gurrią, dyrektor generalną Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) Christine Lagarde, nowym prezesem Banku Światowego Jimem Young Kimem, dyrektorem generalnym Światowej Organizacji Handlu (WTO) Pascalem Lamy i nowym szefem Międzynarodowej Organizacji Pracy (MOP) Guy Ryderem.
Lagarde określiła gospodarkę światową jako "znajdującą się w sytuacji trudnego odrodzenia". Dodała, że obecnie gospodarka światowa osiągnęła stadium "pewnej stabilizacji i lekkiego wzrostu". Lagarde wskazała, że konieczne jest "partnerstwo" między instytucjami monetarnymi i rządami poszczególnych krajów.
Brakuje pola manewru
Zdaniem Angela Gurri, gospodarce światowej zaczyna brakować pola manewru w dziedzinie polityki monetarnej i fiskalnej wobec bliskich zeru stóp procentowych w USA i Europie.
W opublikowanym komunikacie uczestnicy spotkania wyrazili pogląd, że gospodarka światowa wciąż znajduje się na równi pochyłej a perspektywy jej odrodzenia są niepewne. Wezwali do "konsolidacji fiskalnej połączonej z reformami strukturalnymi".
Autor: bor/ / Źródło: PAP