"Głosuj na mnie. Albo zabiję kociaka"

 
Alternatywny plakat wyborczy Partii Konserwatywnejmydavidcameron.com

David Cameron ofiarą obosiecznego miecza komputerowej grafiki. Lider brytyjskich konserwatystów został już wyśmiany za nadmierny retusz zdjęć wykorzystanych na plakatach wyborczych, a teraz mistrzów Photoshopa wykorzystują polityczni konkurenci torysów i publikują kąśliwe wariacje na temat jego kampanii.

 
David Cameron przed i po / Zdj. mydavidcameron.com, World Economic Forum 

"Vote for change" - czyli "głosuj za zmianą" - głosi hasło wyborcze brytyjskich konserwatystów. Złośliwcy szybko jednak dostrzegli tajemniczą odmianę lidera partii Davida Camerona, który na billboardach wygląda nieco inaczej, niż w rzeczywistości.

Twarz rozświetlona, ani śladu zmarszczek, świeża opalenizna - konkurenci szybko wyczuli wpływ Photoshopa. I postanowili obrobić plakaty polityka jeszcze bardziej.

Fotoszopowane zmiany

Mydavidcameron.com to strona, której twórcy mają jedno zadanie - ośmieszyć kampanię torysów. Dlatego jej hasłem jest brzmiące znajomo "Airbrushed for change", czyli "retuszowane dla zmiany", a motywem przewodnim plakaty powstałe z przerobionych billboardów Davida Camerona.

"Vote conservative. Or I'll kill this kitten" ("Głosuj konserwatywnie, abo zabiję kociaka") - głosi najpopularniejsza z ilustracji. Na kolejnych czytamy: "Government of rich, by rich, for rich" ("Rząd bogaty, rząd bogatych, dla bogatych), "Millions stand by me" ("Stoją za mną miliony"), a w tle gentleman z wachlarzem banknotów czy "We'll airbrush everything" ("Zretuszujemy wszystko").

Wybory parlamentarne odbędą się na Wyspach do początku czerwca. Dokładna ich data wciąż nie jest znana, ale najprawdopodobniej zostaną przeprowadzone razem z wyborami samorządowymi 6 maja.

Według ostatnich sondaży, konserwatyści mają kilka procent przewagi nad laburzystami.

Prowadzą, ale mogą przegrać

Brytyjskie wybory parlamentarne muszą się odbyć do 3 czerwca. Najprawdopodobniej zostaną przeprowadzone 6 maja, razem z wyborami lokalnymi. Według ostatnich sondaży konserwatyści mają kilka procent przewagi nad laburzystami.

Wynik wyborów może być jednak różny od tych badań, bo zdaniem socjologów dzięki jednomandatowym okręgom wyborczym, Partia Pracy może wprowadzić więcej swoich kandydatów do parlamentu.

 
"Nie jesteśmy pijakami, jesteśmy multimilionerami!" / mydavidcameron.com 
 
"Do diaska! Mówiłeś, że masz Photoshopa" / mydavidcameron.com 

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: mydavidcameron.com