Kongres USA powinien umożliwić europejskim państwom sojuszniczym dostęp do rosnących amerykańskich zasobów gazu ziemnego, co zmniejszyłoby ich zależność energetyczną od Rosji - oświadczył w środę senator Richard Lugar, przedstawiając projekt ustawy w tej sprawie.
Republikanin Lugar, zasiadający w Senacie od 35 lat i będący tam jednym z kluczowych polityków, zaznaczył, że ustawa taka sprzyjałaby interesom USA, poprawiając sytuację zarówno importujących rosyjski gaz europejskich krajów NATO, jak też Turcji, która sprowadza ten surowiec z Iranu.
Nowe rynki zbytu są konieczne
"Moja ustawa zapewniłaby sojusznikom z NATO równą w świetle prawa USA pozycję wobec partnerów z naszej strefy wolnego handlu w uzyskiwaniu automatycznych licencji na amerykański wywóz (skroplonego gazu ziemnego)" - napisał Lugar w liście do senackiej komisji spraw zagranicznych.
Według niego zwiększony amerykański eksport nie usunie potrzeby zrealizowania tak zwanego Korytarza Południowego, którego rurociągi transportowałyby gaz z Azerbejdżanu do Turcji i Europy.
Jak zaznacza Reuters, jest to najprawdopodobniej ostatnia inicjatywa ustawodawcza 80-letniego Lugara, który w styczniu złoży piastowany przez sześć kadencji senatorski mandat. Starając się wcześniej w tym roku o reelekcję, przegrał republikańskie prawybory na rzecz bardziej konserwatywnego kandydata.
Przeciw Rosji
Projekt nowej ustawy pojawił się w chwili, gdy administracja prezydenta Baracka Obamy konfrontowana jest z różnymi pomysłami w sprawie rozszerzenia eksportu gazu ziemnego na państwa inne niż te, z którymi USA mają umowy o wolnym handlu. Zwiększone wydobycie wymusza znalezienie rynków zbytu, ale krajowi producenci twierdzą, że skierowanie surowca za granicę pchnie jego ceny w górę - w czym wtórują im liczni członkowie Kongresu.
Według rozpowszechnionego w Senacie przez biuro Lugara raportu, projektowana ustawa zapewni zliberalizowanie eksportu gazu przy równoczesnym osiągnięciu celów polityki zagranicznej USA. Zezwoliłaby ona na automatyczne przyznawanie licencji na dostawy do Turcji, sprowadzającej obecnie 20 proc. potrzebnego jej gazu z Iranu i dałaby sojusznikom z NATO korzystniejszą pozycję w negocjacjach gazowych z Rosją przez najbliższe pięć lat - wskazuje raport.
Zaznacza jednocześnie, że nie należy rezygnować z Korytarza Południowego, gdyż transportowany jego rurociągami gaz z Azji Środkowej będzie tańszy. Konkurencyjny wobec tej inwestycji rosyjski gazociąg South Stream przez Morze Czarne, którego budowę zainaugurowano w ubiegłym tygodniu w obecności prezydenta Władimira Putina, pozwoli Rosji "umocnić jej chwyt na Europie" - głosi raport, którego autorzy postulują, by Stany Zjednoczone pozostały kluczowym dyplomatycznym graczem w promowaniu Korytarza Południowego.
Autor: adso//bgr / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shell