Trump "wpadł w pułapkę". "Przekazuje oponentowi wszystkie karty"

Źródło:
TVN24
Landsbergis: za naprawę dachu w bloku "muszą zapłacić wszyscy, a nie tylko ci, co mieszkają na najwyższym piętrze"
Landsbergis: za naprawę dachu w bloku "muszą zapłacić wszyscy, a nie tylko ci, co mieszkają na najwyższym piętrze"TVN24
wideo 2/5
Landsbergis: za naprawę dachu w bloku "muszą zapłacić wszyscy, a nie tylko ci, co mieszkają na najwyższym piętrze"TVN24

Były szef litewskiej dyplomacji Gabrielius Landsbergis w rozmowie z Michałem Sznajderem przyznał, że liczył na zwiększenie wsparcia dla Ukrainy za administracji Donalda Trumpa, ale szybko okazało się, że nadzieje te "zostały zmielone w proch". Były minister podkreślił, że Europa musi się zjednoczyć w sprawie obronności.

- Wygląda na to, że każda Konferencja Bezpieczeństwa w Monachium jest dzwonkiem alarmowym dla Europy – mówił w rozmowie z Michałem Sznajderem były minister spraw zagranicznych Litwy Gabrielius Landsbergis. Podkreślił, że większość przywódców wyraża zaniepokojenie, ale mało kto oferuje konkretne rozwiązania.

Landsbergis zwrócił uwagę, że w ciągu ostatniego roku sytuacja się nie poprawiła. – Zrobiło się tylko gorzej. Zasadniczo widać, że Europa musi robić więcej, realizować swoje zobowiązania, wspierać Ukrainę, ale niestety nie słyszymy za dużo o tym ze stolic europejskich – dodał.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Gra Trumpa. "Sam Putin jest nieco skołowany"

Landsbergis: Trump i Putin zdecydują o losie nie tylko Ukrainy, ale i Europy

Były minister spraw zagranicznych, zapytany o ocenę działań prezydenta USA Donalda Trumpa, przyznał, że na początku, kiedy Trump wygrał wybory, "stanowisko, które reprezentował, wzięte z czasów władzy sprawowanej przez Reagana", wzbudziło w nim "nadzieję".

- Trochę byłem krytyczny wobec poprzedniej administracji amerykańskiej, bo z mojej perspektywy Amerykanie byli trochę zbyt opieszali w pomocy Ukrainie i czasem pokazywali, że się wręcz boją eskalacji – ocenił.

- Pojawiła się nadzieja, że Trump to odmieni, że będzie w stanie przechylić to na korzyść Ukrainy i osiągnie pokój poprzez siłę Ukrainy. Ale teraz wszystkie te nadzieje zostały zmielone w proch. Czekamy na jakieś negocjacje, spotkanie Trumpa z Putinem, gdzie oni zdecydują o losie nie tylko Ukrainy, ale i Europy – stwierdził.

Landsbergis: wszystkie nadzieje zostały zmielone w proch
Landsbergis: wszystkie nadzieje zostały zmielone w prochTVN24

Landsbergis: Trump wpadł w pułapkę

Gabrielius Landsbergis ocenił, że Donald Trump "wpadł w pułapkę". – Obiecał bardzo szybkie porozumienie, więc teraz przekazuje oponentowi wszystkie karty. Gdyby Putin miał teraz powiedzieć, że on jednak nie chce się spotkać albo potrzebuje więcej czasu, to się odbije negatywnie na Trumpie – wskazał.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: "To jasne, że Trump chce zakończyć tę wojnę kosztem Ukrainy"

- Teraz to Trump musi obiecać Putinowi wszystko, co ten zapragnie, żeby upewnić się, że nie zostanie sam przy stole negocjacyjnym. A jeżeli wymaga to oczerniania prezydenta Zełeńskiego, to on to zrobi. Na pewno jest to bolesne, ale nie sądzę, żebyśmy musieli na to reagować – dodał.

Landsbergis: Trump wpadł w pułapkę
Landsbergis: Trump wpadł w pułapkęTVN24

Były szef litewskiej dyplomacji ostrzegł, że jeśli Trump będzie dalej szedł drogą proszenia o szybkie porozumienie, to będzie w bardzo trudnej sytuacji, gdy Putin zacznie sondować, jak daleko może się posunąć.

– Tutaj tylko jego wyobraźnia będzie ograniczeniem. Dzisiaj Ławrow stwierdził, że nie zgodzi się na europejskich żołnierzy w Ukrainie. Putin stwierdził, że jest gotów zmienić rząd w Ukrainie, więc widać, że ze strony liderów rosyjskich jest wiele pewności siebie, wręcz zadufania, ale to bierze się z rozmów z prezydentem Trumpem – wyjaśnił.

Landsbergis o skutkach rozmów Trumpa z Rosjanami
Landsbergis o skutkach rozmów Trumpa z RosjanamiTVN24

Za naprawę dachu "musi zapłacić cały blok, a nie tylko ci, co mieszkają na najwyższym piętrze"

Gabrielius Landsbergis przyznał, że w temacie europejskiej polityki obronnej zmagamy się z brakiem solidarności. –  Natomiast kiedy mówimy, że to może być koniec Europy, którą dziś znamy, to właśnie z tego powodu. Jeżeli nie będziemy w stanie wyjaśnić wszystkim obywatelom Europy, że to jest kwestia, która dotyczy każdego z nas – ocenił.

- Wyobraźmy sobie blok mieszkalny. Jeżeli dach przecieka, to musi za to zapłacić cały blok, a nie tylko ci, którzy mieszkają na najwyższym piętrze. Teraz mamy ten problem: nasz dach przecieka. Jeżeli się wszyscy w to nie zaangażują, to znaczy, że nie mieszkamy razem, ale gdzieś obok siebie – dodał.

Cała rozmowa Michała Sznajdera z Gabrieliusem Landsbergisem
Cała rozmowa Michała Sznajdera z Gabrieliusem Landsbergisem TVN24

Autorka/Autor:asty/akw

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: AL DRAGO/EPA/PAP