Francuskie lotnictwo przeprowadziło we wtorek wieczorem trzeci w ciągu ostatnich 48 godzin atak na cele w mieście Ar-Rakka w północnej Syrii - poinformowało w komunikacie ministerstwo obrony Francji. Miasto jest nieformalną stolicą tak zwanego Państwa Islamskiego (IS)
Dziesięć myśliwców wielozadaniowych typu Rafale i Mirage 2000 zbombardowało dwa centra dowodzenia dżihadystów w Ar-Rakce. Maszyny wystartowały z baz w Zjednoczonych Emiratach Arabskich i w Jordanii. - W ciągu 48 godzin trzy naloty pomogły zniszczyć sześć ważnych obiektów kontrolowanych przez Daesz (arabski akronim IS) - podał francuski resort obrony. Kilka godzin wcześniej, w wywiadzie dla stacji telewizyjnej TF1, minister obrony Francji Jean-Yves Le Drian zapowiedział intensyfikację nalotów w kolejnych dniach, w tym dzięki skierowaniu do wschodniego rejonu Morza Śródziemnego flagowego okrętu francuskiej marynarki wojennej, lotniskowca o napędzie atomowym "Charles de Gaulle". Po piątkowych zamachach w Paryżu, w których zginęło co najmniej 129 osób i do których przyznało się Państwo Islamskie, prezydent Francji Francois Hollande zapowiedział "bezlitosny odwet".
Autor: mk/ja / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: MO Francji