Około 150 strażaków zostało skierowanych, by walczyć z pożarem, który wybuchł w niedzielę w Paryżu. Ogień pojawił się w kamienicy usytuowanej w pobliżu Muzeum d'Orsay i rezydencji ambasadora Niemiec we Francji. Nie ma informacji o poszkodowanych, ale - jak przekazał rzecznik straży pożarnej - "szkody są znaczne".
Duży pożar wybuchł w niedzielę po południu w pobliżu Muzeum d'Orsay i rezydencji ambasadora Niemiec w Paryżu. Jak podała stacja BFM TV ogień pojawił się w czteropiętrowej kamienicy w okolicach nabrzeża Anatole France w VII dzielnicy Paryża. Nie ma doniesień o poszkodowanych.
O godzinie 19.30 rzecznik paryskiej straży pożarnej informował, że na miejscu pracuje ponad 150 strażaków. Wówczas pożar nie był jeszcze w pełni opanowany. - Szkody są znaczne - powiedział. Policja ustala na miejscu przyczyny pożaru.
VII dzielnica stolicy Francji została odgrodzona kordonem policji od strony Sekwany. Przebywających w pobliżu pieszych i biegaczy ewakuowano.
Muzeum d'Orsay jest usytuowane na lewym brzegu Sekwany. Jego zbiory zawierają głównie sztukę francuską z lat 1848–1918, w tym cenne obrazy impresjonistów i postimpresjonistów. Natomiast sąsiedni budynek, hotel Beauharnais wybudowany w 1713 roku, jest wpisany na listę zabytków. Od 1968 roku jest rezydencją ambasadora Niemiec w Paryżu.
Źródło: PAP, ENEX
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/MOHAMMED BADRA