Narciarze utknęli 25 metrów nad ziemią. Uratowały ich śmigłowce


200 narciarzy utknęło w wigilię Bożego Narodzenia na wyciągu na stoku w Chamrousse w Alpach francuskich - poinformowały lokalne władze. Z powodu awarii ludzi udało się wydostać dopiero dzięki akcji śmigłowców ratunkowych.

W niedzielę we francuskim kurorcie alpejskim Chamrousse doszło do awarii wyciągu. W rezultacie 150-200 osób utknęło w gondolach na wysokości około 25 metrów nad poziomem grunt.

Dwa śmigłowce ratunkowe

Według poszkodowanych, musieli oni czekać około dwóch godzin na ratunek. Gdy nie udało się ponownie uruchomić wyciągu, na pomoc służby wezwały dwa śmigłowce ratunkowe. Na amatorskich nagraniach widać je, jak krążą wokół uwięzionych ludzi.

Wiszący ze śmigłowców na linach ratownicy zbliżali się do uwięzionych narciarzy, ewakuowali ich przez dachy gondoli i odstawiali na ziemię. Nie ma informacji, aby w zdarzeniu ktokolwiek ucierpiał.

Autor: mm//plw / Źródło: Reuters