W odpowiedzi na przystąpienie Finlandii do NATO Moskwa będzie zmuszona do podjęcia "środków zaradczych" w celu zapewnienia Rosji bezpieczeństwa - oświadczył we wtorek rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. Dodał też, że struktura Sojuszu jest wroga wobec Rosji.
Od wtorku Finlandia jest 31. członkiem NATO, największego na świecie sojuszu wojskowego, założonego po II wojnie światowej.
Do tej kwestii odniósł się rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, cytowany przez agencję Reutera. Oświadczył, że władze Rosji będą zmuszone do podjęcia "środków zaradczych" w celu zapewnienia sobie bezpieczeństwa.
Posunięcie Helsinek nazwał "wkraczaniem" w bezpieczeństwo Rosji i powiedział, że struktura NATO jest wroga wobec Rosji.
Minister obrony Rosji Siergiej Szojgu stwierdził, że dołączenie Finlandii do Sojuszu stwarza większe niebezpieczeństwo konfliktu zbrojnego. Dodał, że część stacjonujących na Białorusi samolotów bojowych może przenosić już ładunki nuklearne.
Stoltenberg: historyczny dzień, kilka lat temu to było nie do pomyślenia
Przed południem sekretarz generalny Paktu Północnoatlantyckiego Jens Stoltenberg mówił, że to "historyczny dzień".
- Powitamy Finlandię jako 31. członka NATO. Finlandia będzie bezpieczniejsza, a NATO silniejsze. Dokładnie tego samego dnia - 4 kwietnia 1949 roku - został podpisany Traktat waszyngtoński. Trudno sobie wyobrazić lepszy sposób na świętowanie naszego jubileuszu, niż przyjęcie Finlandii, jako pełnoprawnego członka do Sojuszu - powiedział Stoltenberg, zaznaczając, że Finlandia dostanie "żelazne gwarancje bezpieczeństwa" wynikające z art. 5.
Źródło: PAP, Reuters