"Rozbrajaliśmy się i rozbrajaliśmy bez końca, podczas gdy inne kraje wzmacniały swój potencjał"

Ze względu na sytuację międzynarodową, w której "coraz większa jest przewaga siły nad prawem", Emmanuel Macron wezwał w piątek partnerów z Unii Europejskiej do wzmożenia wysiłku na rzecz budowania autonomicznych zdolności obronnych Europy. Zaapelował o zwiększenie nakładów na obronność i zapowiedział "nowy wielki francuski wysiłek budżetowy". Przyznał przy tym, że bezpieczeństwo Europy na dłuższą metę opiera się na sojuszu z USA, opowiedział się też za "bezzwłocznym zainicjowaniem strategicznego dialogu z Rosją".

Emmanuel Macron wygłosił przemówienie z okazji promocji oficerów w Paryskiej Szkole Wojskowej. Towarzyszyli mu minister obrony Florence Parly oraz szef sztabu Francois Lecointre.

Prezydent Francji zauważył, że "bezpieczeństwo globalne nie może istnieć bez wielostronnego zaangażowania różnych aktorów, od których Francja oczekuje poszanowania prawa międzynarodowego, demokracji i wolności". - To jedyny sposób, by odbudować zaufanie w stosunkach międzynarodowych - zaznaczył.

Przejrzystość i przestrzeganie zasady wzajemności w relacjach międzynarodowych to dwa inne warunki zmniejszenia skali ryzyka, przed jakim - w sytuacji, gdy "coraz większa jest przewaga siły nad prawem" - stoi dziś Europa - powiedział.

Macron: Francja jako tarcza gwarantująca bezpieczeństwo

Francja, która według Macrona powinna uczynić ze swego potencjału nuklearnego tarczę gwarantującą bezpieczeństwo Europy, opowiada się za szczególnym uwzględnieniem multilateralizmu w przyszłej refleksji nad bezpieczeństwem międzynarodowym. W ocenie francuskiego prezydenta czasy, gdy sprawy globalnego bezpieczeństwa nuklearnego decydowały się w negocjacjach bilateralnych między Waszyngtonem i Moskwą, były charakterystyczne dla okresu zimnej wojny.

Macron oświadczył, że pociąga to za sobą konieczność włączenia Unii Europejskiej w prace nad nowym harmonogramem globalnych negocjacji rozbrojeniowych, a także potrzebę odbudowy ram instytucjonalnych dla tych rozmów. Ze swej stronny UE powinna pogłębić wysiłki na rzecz zbudowania europejskiej tożsamości obronnej - podkreślił.

Macron za "bezzwłocznym zainicjowaniem strategicznego dialogu z Rosją"

Prezydent zauważył, że obronność Europy opiera się obecnie wyłącznie na armiach narodowych i zapewnił, że wspólna obrona europejska "wzmocni suwerenność narodową" każdego z sojuszników. Kładł nacisk na to, że ta suwerenność jest warunkiem koniecznym współpracy militarnej.

- Europejczycy muszą odzyskać swe suwerenne prawo do określania, jakie są ich interesy i co jest dobre dla Unii - powiedział francuski przywódca. Opowiedział się za bezzwłocznym zainicjowaniem strategicznego dialogu z Rosją, bo "tylko w ten sposób, poprzez dialog, Europa może zagwarantować sobie stabilność".

Prezydent ocenił, że w refleksji nad europejską strategią obronną nie chodzi o to, czy budować ją "z Waszyngtonem czy bez" - ponieważ bezpieczeństwo Europy, na dłuższą metę opiera się na sojuszu z USA - ale również o wzmocnienie autonomii militarnej. Wezwał europejskich sojuszników do zwiększenia nakładów na obronność i zapowiedział w tym obszarze "nowy wielki francuski wysiłek budżetowy".

Macron: Europa musi stać się stroną rozmów rozbrojeniowych

Macron opowiedział się za tym, by UE stała się jednym z sygnatariuszy przyszłego traktatu dotyczącego ograniczenia zbrojeń strategicznych START, ze szczególnym udziałem Francji, która po wyjściu Wielkiej Brytanii z UE jest głównym mocarstwem jądrowym Unii.

Jak podkreślił, Europa musi stać się stroną rozmów rozbrojeniowych obejmujących zagadnienia bezpieczeństwa strategicznego, ponieważ wcześniej obowiązujące traktaty regulujące kwestię rozbrojenia dotyczyły w głównej mierze terytorium europejskiego.

UE "powinna stać się podmiotem, a nie tylko kluczowym obszarem, gdzie rozstrzygane są kwestie bezpieczeństwa globalnego" - zaznaczył Macron

"Rozbrajaliśmy się i rozbrajaliśmy bez końca, podczas gdy inne kraje wzmacniały swój potencjał"

Macron ocenił, że państwa europejskie wykazały się wielką naiwnością, zakładając od lat 80., że jeśli będą uczestniczyć w inicjatywach rozbrojeniowych, to inni pójdą za ich przykładem.

- Rozbrajaliśmy się i rozbrajaliśmy bez końca, podczas gdy inne kraje wzmacniały intensywnie swój potencjał, podnosząc go na jeszcze wyższy poziom zaawansowania technologicznego. Działo się tak zwłaszcza po kryzysie finansowym w 2008 roku - powiedział Macron.

- W rezultacie na różne obszary europejskiego bezpieczeństwa wpływają dziś podmioty postronne: Rosja ingeruje w nasze bezpieczeństwo teleinformatyczne, Chiny w bezpieczeństwo transportowe (lotnicze) i komunikację mobilną, a partnerzy amerykańscy określają parametry technologiczne i kierunki rozwoju naszego przemysłu obronnego - wyliczał.

Zdaniem Macrona Unia Europejska, aby stać się podmiotem bezpieczeństwa globalnego, musi zbudować własny, autonomiczny system 5G, mieć do dyspozycji własną chmurę (Cloud) i położyć własne kable komunikacji podmorskiej, bo to są elementy krwiobiegu europejskiej gospodarki. Podkreślił, że Unia nie może już być traktowana tylko jako atrakcyjny rynek, na którym istnieją świetne warunki dla graczy zewnętrznych, bo ci nie liczą się z potrzebami bezpieczeństwa Europejczyków.

Obronność Unii Europejskiej
Obronność Unii Europejskiej
Źródło: PAP

Macron zwraca uwagę na Europę Środkową

Macron nie wymienił - oprócz Niemiec - żadnego z unijnych państw jako partnerów, z którymi Paryż chciałby realizować swą propozycję przebudowy architektury bezpieczeństwa. Kilkakrotnie podkreślił jednak, że horyzontalne partnerstwo strategiczne w Unii w ramach Wspólnej Polityki Bezpieczeństwa i Obrony wymaga respektowania przez wszystkie kraje zasady solidarności. Zwrócił też uwagę na konieczność uwzględnienia interesów i aspiracji państw Europy Środkowej, której sytuacja bezpieczeństwa uległa w ostatnich latach pogorszeniu.

Zaproponował roztoczenie nad państwami tego regionu europejskiego parasola nuklearnego powstrzymywania, w którym Francja - jako główne mocarstwo atomowe w UE - mogłaby odgrywać szczególnie istotną rolę.

Czytaj także: