Elon Musk wypowiedział umowę o przejęciu Twittera

Źródło:
PAP

Elon Musk wypowiedział w piątek umowę o przejęciu Twittera. Powodem decyzji miały być "fałszywe i wprowadzające w błąd" informacje o firmie. Prawnicy multimiliardera twierdzą, że serwis społecznościowy nie dotrzymał zobowiązań zawartych w umowie.

Prawnicy Muska piszą, że Twitter nie dotrzymał zobowiązań zawartych w umowie, bo nie podał wszystkich wymaganych informacji na temat liczby nieautentycznych kont i spamu. Musk napisał Twitterowi w piątek, że kończy porozumienie zawarte z zarządem grupy z powodu "fałszywych i wprowadzających w błąd" informacji.

Elon MuskShutterstock

"Zarząd Twittera jest zobowiązany do zamknięcia transakcji po cenie i zgodnie z warunkami uzgodnionymi z panem Muskiem i planuje podjąć kroki prawne w celu wyegzekwowania umowy o fuzji" - napisał w piątek prezes zarządu Twittera Bret Taylor. "Jesteśmy przekonani, że zwyciężymy w sądzie w stanie Delaware" - dodał.

Możliwe skutki decyzji Muska ws. Twittera

"Oskarżając Twittera o istotne złamanie umowy o fuzji, Elon Musk wydaje się argumentować, że nie ma obowiązku wypłacenia 1 miliarda dolarów kary umownej określonej w warunkach dotyczących zerwania umowy" - przekazał CNN.

- Sposób, w jaki te rzeczy zwykle przebiegają, polega na tym, że jeśli istnieje miliardowa opłata za zerwanie umowy i to ty podejmujesz próbę zakupu, to ta kwota jest egzekwowana przeciwko tobie - powiedział profesor prawa na Uniwersytecie w Richmond Carl Tobias. - Chyba, że pojawia się jakieś naruszenie materialne lub jakiś powód, który przekona sąd do tego, że Twitter nie wywiązuje się z umowy - dodał.

Prawnik Elona Muska poinformował w piątek, że szef Tesli nie otrzymał informacji o dziennej liczbie aktywnych użytkowników, na których można zarabiać w ciągu ostatnich ośmiu kwartałów, a także potwierdzenia informacji, że liczba fałszywych kont generujących spam nie przekracza 5 procent dziennej bazy użytkowników Twittera.

Elon Musk wypowiada umowę Twitterowi

Twitter w ostatnich tygodniach wielokrotnie powtarzał, że liczba fałszywych kont na jego platformie wynosi mniej niż 5 procent. Multimiliarder i jego zespół uważają, że sieć kłamie, a to wpływa na rentowność jego biznesu, a tym samym na wartość firmy.

Od tygodni eksperci debatują, czy Elon Musk chciał wycofać swoją ofertę, czy negocjować niższą cenę. Rezygnując ze swojego zobowiązania do zakupu Twittera, biznesmen naraża się na poważne postępowanie sądowe. Obie strony zobowiązały się wypłacić w pewnych okolicznościach odprawę w wysokości do miliarda dolarów.

Musk 25 kwietnia zawarł ostateczną umowę z zarządem grupy na zakup sieci społecznościowej w cenie 54,2 dolara za akcję, czyli łącznie 44 miliardy dolarów. Od tego czasu Twitter stracił ponad jedną czwartą swojej wartości, zaś akcje Tesli również spadły w tym czasie o prawie jedną czwartą.

Autorka/Autor:asty/kab

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Al Drago/Bloomberg/Getty Images