Eksplozja w herbaciarni, 31 zabitych


W herbaciarni w irackim Kirkuku eksplodowała bomba. Jak podaje policja, zginęło co najmniej 31 osób.

Wybuch kompletnie zniszczył lokal, gdzie zebrali się po ramadanowych modlitwach mężczyźni. - Wyszedłem na chwilę i poszedłem na drugą stronę ulicy. Wybuch zniszczył wszystko. Ciał nie dało się zidentyfikować - mówił jeden ze świadków tragedii cytowany przez Reutersa.

Kirkuk leży ok. 200 km na północ od Bagdadu, liczy 800 tys. mieszkańców. Miasto położone jest na umownej granicy między Kurdystanem, a "arabskim Irakiem".

Tylko w czerwcu, w wyniku zamachów, w Iraku zginęło prawie osiemset osób. Jest i tak dużo bezpieczniej, niż kilka lat temu, gdy dzienna liczna ofiar dochodziła do trzech tysięcy.

Autor: kcz/tr