Egipt osądzi zdrajców islamu z USA. Grozi im kara śmierci


Siedmiu żyjących za granicą egipskich chrześcijańskich Koptów oraz amerykański pastor będą sądzeni zaocznie w Kairze za obrazę islamu w związku z powstałym w Kalifornii filmem zniesławiającym proroka Mahometa - poinformowała we wtorek egipska prokuratura. Oskarżonym grozi kara śmierci.

Wśród oskarżonych jest zamieszkały w USA Morris Sadek, któremu zarzuca się umieszczenie filmu "Niewinność muzułmanów" w serwisie YouTub i udostępnienie go dziennikarzom. Sadek jest również przewodniczącym Narodowego Zgromadzenia Amerykańskich Koptów. Zrzekł się obywatelstwa Egiptu. Jak mówił w ubiegłym tygodniu mediom, promował film by pokazać dyskryminację Koptów w Egipcie.

Proces obejmie również wyrażającego poparcie dla filmu pastora Terry'ego Jonesa z Florydy, który w 2010 roku wywołał powszechne oburzenie muzułmanów swą groźbą publicznego spalenia Koranu. Komunikat prokuratury głosi, iż postawione zarzuty objęte są sankcjami do kary śmierci włącznie. Żąda również wydania siedmiu Koptów i Jonesa władzom egipskim. Nie podaje, w jakich krajach owi Koptowie przebywają.

Fala protestów i atak wściekłego tłumu Według źródła w wymiarze sprawiedliwości, na które powołuje się Reuters, sprawę zgłosiło prokuratorowi dwóch prawników, a ten przekazał ją we wtorek sądowi karnemu. Sąd ustali termin procesu - dodało wspomniane źródło. Film "Niewinność muzułmanów" prezentuje Mahometa jako kobieciarza, okrutnika i deprawatora dzieci. Wywołał uliczne protesty w krajach muzułmańskich, w tym ataki na amerykańskie placówki dyplomatyczne. W trakcie napadu na konsulat USA w Bengazi zginął ambasador USA w Libii. Egipt zażądał od Waszyngtonu podjęcia kroków prawnych przeciwko osobom winnym obrazy uczuć religijnych.

Autor: jk/fac / Źródło: PAP, Reuters

Raporty: