Pożar wybuchł w piątek rano w XIX-wiecznym hotelu Claremont w brytyjskim mieście Eastbourne nad kanałem La Manche. Budynek jest "poważnie zniszczony", ale gości bezpiecznie ewakuowano. Nikt nie odniósł poważnych obrażeń. Nagranie zdarzenia dostaliśmy na Kontakt 24.
Początkowo ogień wydobywał się z piwnicy, potem płomienie były widoczne w oknach i na dachu hotelu Claremont w Eastbourne (hrabstwo East Sussex).
Do akcji gaśniczej przystąpiło 60 strażaków.
"Budynek został poważnie zniszczony"
Ewakuacja hotelu, znajdującego się w pobliżu brytyjskiego wybrzeża kanału La Manche, rozpoczęła się około godziny 8.50 czasu lokalnego (7.50 czasu polskiego).
Goście hotelowi zostali przetransportowani do ratusza, gdzie udostępniono im napoje, posiłki i wsparcie.
Sześć osób doznało niewielkich obrażeń, jedna z nich została zabrana do szpitala z powodu problemów z oddychaniem.
- Budynek został poważnie zniszczony, musi zostać zbadany przez ekspertów, którzy ocenią, jaka będzie jego przyszłość - powiedział rzecznik straży pożarnej.
W związku z pożarem zabezpieczono także stojący po drugiej stronie ulicy hotel The Pier. Mieszkańcom sąsiednich budynków polecono zamknięcie okien i drzwi. Wstrzymano także ruch na pobliskich drogach.
Usłyszeli eksplozję
Cytowany przez BBC Simon Palmer, pracownik hotelu The Pier, powiedział, że hotel Claremont został "pochłonięty przez płomienie", a ogień objął trzy czwarte dachu. Dodał, że słyszał także głośną eksplozję, po której sądził, że hotel się zapadnie.
- Wielu gości, z którymi rozmawiałem, kiedy wybuchł pożar jadło akurat śniadanie, dlatego byli w stanie szybko opuścić budynek - powiedział.
Goście hotelu, Jenny i Alan Powell z Cheltenham w hrabstwie Gloucestershire, także opowiadali o "potężnej eksplozji". - Myślałam, że jedno z dużych okien zostało wybite, potem zorientowałam się, że sprawa jest poważniejsza. Wszędzie były gruzy - relacjonowała Jenny Powell.
Hotel Claremont
Hotel Claremont budowany był pomiędzy 1851 a 1855 rokiem.
Sheikh Abid Gulzar, który był jego właścicielem przez dziewięć lat do roku 2016, przyznał, że zdarzenie szokuje go i smuci. - Włożyłem wiele pracy w ten hotel. Wydałem niemal milion funtów na remont - opowiadał.
Nie wiadomo jeszcze, co było przyczyną pożaru.
Autor: akw//rzw / Źródło: BBC
Źródło zdjęcia głównego: Kontakt 24 | djdaro187