Jedna osoba zginęła, a dziesiątki zostały rannych, gdy w sobotę podczas festiwalu muzycznego na zachodzie Kanady w wyniku gwałtownej burzy zawaliła się część głównej sceny. O dużym szczęściu może mówić natomiast Kevin Costner, który na chwilę przed wypadkiem miał wejść na scenę.
Według agencji Reutera poszkodowanych zostało około 60 osób. Z kolei telewizji CTV - rannych zostało nawet 80 osób - 15 z nich zostało przewiezionych do szpitala.
Do wypadku doszło podczas festiwalu muzyki country Big Valley Jamboree nieopodal Camrose, około 100 km na południowy-wschód od Edmonton, stolicy prowincji Alberta.
Costner - o włos
Scena zawaliła się w chwili, gdy koncert kończył Billy Currington. Jeden z członków jego zespołu został ranny w ramię. Do wejścia na scenę szykował się z kolei hollywoodzki aktor Kevin Costner ze swoim zespołem Modern West.
Festiwal Big Valley Jamboree rozpoczął się w czwartek i potrwać miał do niedzieli. - Niewykluczone jednak, że po wypadku zostanie przerwany - powiedział komendant policji w Camrose Darrell Kambeitz.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Departament obrony USA