Na rynku pojawiła się nowa propozycja dla turystów żądnych wrażeń nie z tej Ziemi. Amerykańska firma Space Adventures oferuje lot dookoła Księżyca na pokładzie specjalnie zmodyfikowanego rosyjskiego statku Sojuz. Cena biletu na kosmiczną podróż nie jest mała i wynosi 150 milionów dolarów. Pierwszy chętny już się podobno znalazł.
Statek, którym mieliby polecieć turyści, jeszcze faktycznie nie istnieje. Firma ogłosiła, że po konsultacji z Rocket Space Corporation Energia, która m. in. produkuje załogowe statki z rodziny Sojuz, ustalono, iż jego budowa jest możliwa. Jeśli znajdzie się odpowiednia liczba chętnych na drogą wycieczkę, rozpocznie się składanie nowego statku z już dostępnych części.
Wycieczka nie z tej Ziemi
Cała kosmiczna wycieczka do naszego satelity i z powrotem miałaby potrwać osiem dni. Lot odbyłby się na podkładzie zmodyfikowanego statku Sojuz. - Modyfikacje do wersji TMA zostały juz uzgodnione. Najważniejszą będzie dodanie dodatkowego modułu załogowego do już istniejącej konstrukcji Sojuza TMA - podała amerykańska firma.
Podczas dwóch oddzielnych startów rakiet na orbitę miałyby zostać wyniesiony sam zmodyfikowany Sojuz z turystami i załogą, a potem dodatkowy zespół napędowy. Już w kosmosie doszłoby do połączenia obu części. W ten sposób powstałby jeden większy statek, zdolny do ruszenia w kierunku Księżyca.
Po rozpędzeniu całości konstrukcji, silnik zostałby odrzucony, a kapsuła z załogą kontynuowałaby lot w kierunku Księżyca i z powrotem.
Chętni są
Space Adventures twierdzi, że już sprzedała pierwszy z dwóch dostępnych biletów na lot. Przewiduje się, że start odbędzie się w 2015 roku. Amerykańska firma wraz z Rosjanami prowadzi właśnie selekcję kandydatów na profesjonalnego członka załogi.
Rosyjskie centrum szkolenia kosmonautów im. Gagarina zapewniło, że jest gotowe odpowiednio wyszkolić księżycowych turystów.
Źródło: Ria Novosti
Źródło zdjęcia głównego: NASA