Jestem gotów poruszyć podczas przyszłotygodniowego szczytu Unii Europejskiej sprawę ataku w Wielkiej Brytanii na byłego oficera rosyjskiego wywiadu Siergieja Skripala - napisał w środę na Twitterze przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk.
"Dla prawdziwych przyjaciół powinno to być oczywiste: gdy dochodzi do rozpowszechniania fałszywych informacji, ingerowania w nasze wybory i atakowania ludzi z użyciem środka paralityczno-drgawkowego na naszym terytorium, odpowiedzią powinny być nie transatlantyckie sprzeczki, lecz transatlantycka jedność" - zaznaczył Tusk w kolejnym wpisie.
I express my full solidarity with PM @theresa_may in the face of the brutal attack inspired, most likely, by Moscow. I’m ready to put the issue on next week’s #EUCO agenda.
— Donald Tusk (@eucopresident) 14 marca 2018
For real friends, this should be obvious: At a time of fake news spreading, meddling in our elections, and attacks on people on our soil with nerve agent, the response must not be transatlantic bickering but transatlantic unity.
— Donald Tusk (@eucopresident) 14 marca 2018
Apel Londynu
Według Polskiej Agencji Prasowej, przewodniczący Rady Europejskiej zasugerował tym samym, że mimo obecnych unijno-amerykańskich sporów w sprawie ceł na stal i aluminium w wyjaśnienie okoliczności zamachu i ewentualne kroki przeciw sprawcom ataku powinny zaangażować się również USA.
Propozycja Tuska, by sprawa ataku dokonanego w Londynie na Skripala i jego córkę stanęła na porządku dziennym unijnego szczytu 22-23 marca, jest kolejnym głosem wzywającym do podjęcia jej na forum międzynarodowym.
W środę brytyjskie MSZ zaapelowało o pilne zwołanie posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ, by poinformować państwa członkowskie o najnowszych ustaleniach w ramach śledztwa w sprawie ataku. Jak przekazała Rada, posiedzenie to odbędzie się jeszcze tego dnia wieczorem. W poniedziałek premier Wielkiej Brytanii Theresa May oceniła jako "wysoce prawdopodobne", że za atak na Skripala i jego córkę Julię z użyciem środka paralityczno-drgawkowego odpowiada Rosja.
Według informacji przekazanych przez kancelarię brytyjskiego rządu we wtorek, May rozmawiała telefonicznie z prezydentem USA Donaldem Trumpem, który zadeklarował wsparcie dla Wielkiej Brytanii.
Ultimatum pod adresem Rosji
O północy z wtorku na środę minął termin, jaki Londyn wyznaczył rosyjskim władzom na wyjaśnienie okoliczności ataku na Skripala, byłego podwójnego agenta, i jego córkę Julię, a w szczególności na ustalenie, w jaki sposób na terytorium Wielkiej Brytanii znalazła się rosyjska broń chemiczna.
May zapowiedziała, że w razie niespełnienia jej żądań przedstawi w środę w Izbie Gmin dalsze kroki brytyjskiego rządu. Wśród możliwych działań jest m.in. wydalenie rosyjskiego ambasadora w Londynie, a także dyplomatów podejrzewanych o rolę w wywiadzie, kolejne sankcje finansowe oraz cofnięcie licencji na nadawanie rosyjskiej telewizji RT (dawniej Russia Today).
Brytyjska premier ujawniła, że w przeprowadzonym 4 marca w Salisbury ataku na użyto broni chemicznej typu Nowiczok, która była w przeszłości produkowana i używana przez Rosję.
Siergiej Skripala i jego córka przebywają obecnie w szpitalu. Ich stan lekarze oceniają jako krytyczny.
Autor: adso / Źródło: PAP