Donald Trump w Kongresie cytował słowa Wołodymyra Zełenskiego o gotowości do negocjacji, które ukraiński przywódca opublikował w mediach społecznościowych. Nie był to osobny list - podały w środę służby prasowe prezydenta Ukrainy i ambasada Ukrainy w Waszyngtonie. O tym, że dostał od Zełenskiego "list" mówił sam Trump.
"W bardzo trudnej sytuacji wszyscy idziemy naprzód, rozbudowujemy relacje i promujemy nasze priorytety. Prezydent Donald Trump odczytał w swoim orędziu komentarz naszego prezydenta i powiedział: 'doceniam, że napisał ten list'" - wyjaśniła ambasadorka Ukrainy w USA Oksana Markarowa.
Również rzecznik prasowy Zełenskiego Serhij Nykyforow oświadczył, że Trump mówił właśnie o komentarzu Zełenskiego w mediach społecznościowych i że nie było osobnego listu.
Trump o "liście" od Zełenskiego
W Kongresie Trump mówił, że dostał "ważny list" od Zełenskiego. Zacytował fragment, w którym ukraiński przywódca zadeklarował gotowość "by jak najszybciej zasiąść do stołu negocjacyjnego, aby przybliżyć osiągnięcie trwałego pokoju" oraz podpisania z USA umowy o minerałach. Amerykański prezydent dodał następnie: - Doceniam ten list. Dostałem go przed chwilą. Jednocześnie prowadziliśmy poważne rozmowy z Rosją i otrzymaliśmy silne sygnały, że są gotowi na pokój.
Zełenski na platformie X we wtorek, gdy USA wstrzymały pomoc wojskową dla Ukrainy, poinformował, że "Ukraina jest gotowa usiąść do stołu negocjacyjnego tak szybko, jak to możliwe, aby przybliżyć trwały pokój". Dodał następnie: "Mój zespół i ja jesteśmy gotowi pracować pod silnym przywództwem prezydenta Trumpa, aby osiągnąć trwały pokój". Wyraził także gotowość do podpisania z USA umowy w sprawie minerałów "w dowolnym momencie i w dowolnym dogodnym formacie".
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/JAVAD PARSA