"Poważnie rozważamy odebranie Rosie ODonnell obywatelstwa. Nie jest ona wielką Amerykanką i moim zdaniem nie jest do tego zdolna!" - napisał Donald Trump w środę na portalu Truth Social, dodając do wpisu zmanipulowane zdjęcie aktorki.
Jego wpis został podany dalej przez oficjalne konto Białego Domu na X.
Trump kontra O'Donell
Wypowiedź prezydenta Stanów Zjednoczonych wobec urodzonej w USA celebrytki nie była pierwszą taką groźbą. Wspominał o tym również podczas kwietniowego spotkania z premierem Irlandii oraz ponownie w lipcu. O'Donnell, aktorka, komiczka i była gospodyni popularnego kobiecego talk-show The View, przeprowadziła się do Irlandii tuż przed objęciem władzy przez Trumpa po raz drugi i wystąpiła o irlandzkie obywatelstwo.
O'Donnell jest przedmiotem ostrej i często wulgarnej krytyki Trumpa od 2006 roku, kiedy w swoim programie zasugerowała, że swoje bogactwo Trump zawdzięcza swojemu ojcu oraz nazwała go hochsztaplerem. Od tego czasu oboje prowadzą ostry publiczny spór.
W obronie O'Donnell stanęły inne gwiazdy, w tym komiczka Kathy Griffin, która porównała jej sytuację do swojej własnej. Jej zdaniem Trump celowo atakuje swoich przeciwników, aby odwrócić uwagę opinii publicznej od istotnych spraw politycznych.
Denaturalizacja a prawo w USA
Amerykańskie prawo w zasadzie nie pozwala na odebranie obywatelstwa osobom urodzonym w USA. Mogą je stracić tylko dobrowolnie, zrzekając się go. Państwo może natomiast cofnąć obywatelstwo naturalizowanym Amerykanom, jeśli udowodni, że zostało ono uzyskane w wyniku oszustwa lub zatajenia istotnych faktów. Żaden z tych przypadków nie odnosi się do O'Donnell.
14. poprawka do Konstytucji USA stanowi, że każda osoba urodzona na terytorium Stanów Zjednoczonych automatycznie nabywa obywatelstwo i nie można go odebrać decyzją administracyjną czy polityczną. W 1967 roku Sąd Najwyższy USA w sprawie Afroyim v. Rusk jednoznacznie orzekł, że obywatelstwo amerykańskie nie może zostać odebrane przez rząd bez zgody samego obywatela.
Afroyim v. Rusk to precedens Sądu Najwyższego USA z 1967 roku, w którym orzeczono, że rząd nie może odebrać obywatelstwa Amerykaninowi bez jego zgody. Sprawa dotyczyła Beysiego Afroyima, który po głosowaniu w izraelskich wyborach został uznany przez władze USA za osobę, która utraciła obywatelstwo. Sąd uznał jednak, że 14. poprawka chroni obywatelstwo i że można je stracić wyłącznie poprzez dobrowolne zrzeczenie się.
Prawnicy i komentatorzy ostrzegają, że tego typu zapowiedzi mogą zastraszać krytyków politycznych i podważać podstawowe prawa konstytucyjne.
Operation Janus a administracja Trumpa
W ostatnich latach administracja Trumpa kontynuowała działania w zakresie denaturalizacji osób naturalizowanych, wykorzystując między innymi Operation Janus, program uruchomiony za czasów administracji Obamy w celu egzekwowania prawa imigracyjnego wobec osób, które uzyskały obywatelstwo w sposób niezgodny z prawem.
Administracja Obamy używała Operation Janus głównie do wykrywania osób, które uzyskały obywatelstwo w wyniku oszustwa, podczas gdy administracja Trumpa wykorzystywała te same procedury w szerszym, bardziej represyjnym kontekście wobec imigrantów, w tym niektórych legalnie przebywających w USA.
Operation Janus to inicjatywa Departamentu Bezpieczeństwa Krajowego USA (DHS) z 2010 roku. Ma na celu identyfikację osób, które mogły uzyskać obywatelstwo amerykańskie w sposób niezgodny z prawem. Program koncentruje się na przypadkach, w których aplikanci używali fałszywych tożsamości lub zataili wcześniejsze deportacje w czasie procesu naturalizacji. Kluczowym narzędziem w ramach Operation Janus było porównanie odcisków palców z bazami danych DHS i FBI, co ujawniło brakujące dane w rekordach z lat 90-tych, w tym informacje o osobach deportowanych lub posiadających kryminalną przeszłość.
Pierwszy przypadek denaturalizacji w ramach tego programu dotyczył Baljindera Singha, obywatela Indii, który w 1991 roku przybył do USA pod fałszywym nazwiskiem i później nie ujawnił tego w swoim wniosku o obywatelstwo. Sąd federalny w New Jersey cofnął mu obywatelstwo, przywracając status stałego rezydenta. W 2021 roku, po skazaniu za poważne przestępstwa narkotykowe, sąd imigracyjny orzekł o jego deportacji.
Autorka/Autor: momo/kab
Źródło: PAP, The Week, Axios
Źródło zdjęcia głównego: Maja Smiejkowska/PAP