Na Kontakt24 otrzymaliśmy informację o słyszalnych trzech hukach w Koninie. Jak poinformowali nas internauci, hałas miał być słyszany około godziny 9.35. - W Koninie w Wielkopolsce słychać było trzy wielkie huki, szyby się trzęsły w Koninie i Kole. Potężne drgania było czuć w promieniu wielu kilometrów - napisał internauta.
- Około godziny 9.35 zdarzyło się coś dziwnego. Dwa razy ściany domu poruszyły się. Wybiegłam z domu, słyszałam tylko lecący bardzo wysoko głośny samolot. Jestem ciekawa, czy będzie wiadomo za jakiś czas, co się wydarzyło. Przez chwilę powiało grozą - zaalarmowała inna internautka.
Strażacy słyszeli, policja uspokaja
O zdarzenie zapytaliśmy oficera prasowego Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Koninie, starszego kapitana Sebastiana Andrzejewskiego.
- Na razie nie wpłynęło do nas żadne zgłoszenie w tej sprawie, natomiast słyszeliśmy te huki. Na tę chwilę nie wiadomo, co mogło być przyczyną - przekazał.
Konińska policja uspokaja mieszkańców. W komunikacie opublikowanym w mediach społecznościowych poinformowano, że "nie ma żadnego zagrożenia".
Samoloty sojusznicze "przekraczały barierę dźwięku"
Jak dodali funkcjonariusze z Konina, "huki słyszalne w różnych miejscach powiatu były spowodowane przelotem samolotów Sił Sojuszniczych RP, które przekraczały barierę dźwięku".
Wielkopolska policja na portalu X doprecyzowała, że "odgłos huków słyszanych rano we wschodniej Wielkopolsce to odgłos trzech samolotów sojuszniczych".
Za huk towarzyszący przekroczeniu bariery dźwięku odpowiada tzw. grom dźwiękowy. Zwiększenie prędkości samolotu powyżej prędkości dźwięku generuje falę uderzeniową, która, docierając do uszu, powoduje gwałtowny wzrost, a następnie obniżenie się ciśnienia w bębenkach usznych. Zmiany ciśnienia wprawiają w drgania błonę bębenkową, co powoduje odbieranie tego zjawiska jako huku.
Dowództwo komentuje
- Około godziny 9.30 mieszkańcy wschodniej Wielkopolski mogli usłyszeć kilkukrotne głośne huki. Zdarzenie to było związane z lotem powrotnym niemieckich myśliwców Eurofighter Typhoon (EF-2000), które wczoraj zakończyły swoją misję w Polsce. Samoloty wystartowały z lotniska w Mińsku Mazowieckim, skąd udały się do swojej macierzystej bazy w Norvenich w Niemczech. W trakcie wznoszenia, w rejonie Konina, maszyny przekroczyły barierę dźwięku na wysokości powyżej 10 tysięcy metrów. Zjawisko miało miejsce w przedziale czasowym między 09.29 a 09.37 - przekazał podpułkownik Jacek Goryszewski, rzecznik prasowy Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych.
Jak dodał, lot prowadzony był pod kontrolą cywilnych organów ruchu lotniczego, a manewr przekroczenia prędkości dźwięku został przeprowadzony zgodnie z obowiązującymi przepisami i procedurami bezpieczeństwa.
- Zdarzenie nie stanowiło zagrożenia dla mieszkańców ani dla bezpieczeństwa ruchu lotniczego. W przypadku wystąpienia ewentualnych strat materialnych, zostaną one pokryte zgodnie z obowiązującymi procedurami - podkreślił podpułkownik Goryszewski.
Autorka/Autor: mm, asz/ tam
Źródło: Kontakt24, tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: GoogleMaps