Tunezja jest całkowicie bezpieczna dla turystów - powiedziała w wywiadzie dla włoskiej agencji ANSA minister turystyki Tunezji Selma Elluni Rekik na niecałą dobę przed zamachem na Muzeum Bardo w Tunisie.
Minister podkreśliła, że w Tunezji nie ma zagrożeń dla turystów. - Oczywiście sytuacja w Libii nie pomaga, jak zawsze kiedy pojawiają się problemy w sąsiednich państwach. Jednak nasze granice są absolutnie szczelne. Nie ma problemu bezpieczeństwa. Tunezja jest całkowicie bezpieczna dla turystów. Wszystko jest pod kontrolą - zapewniała Rekik.
Agencja podkreśliła, że od obalenia w wyniku jaśminowej rewolucji w styczniu 2011 roku prezydenta Bena Alego Tunezja stała się jednym z najbardziej stabilnych krajów regionu.
- Nasza wiadomość dotyczy nie tylko turystyki, ale też gospodarki. Musimy wzbudzać zaufanie inwestorów, którzy interesują się Tunezją - podkreśliła.
Rekik to jedna z ośmiu kobiet w rządzie Tunezji. W wywiadzie przedstawiała pomysły dla ożywienia turystyki w Tunezji. - 80 proc. turystyki skupia się na turystyce nadmorskiej. Teraz chcemy skupić się na turystyce kulturalnej, archeologicznej - powiedziała. Wskazała takie miasta jak Kartagina i Al-Dżamm oraz muzeum Bardo, gdzie właśnie doszło do zamachu. Dodała, że aby to osiągnąć konieczne jest poprawienie jakości transportu lotniczego i morskiego.
Atak na muzeum
W stolicy Tunezji Tunisie doszło 18 marca do ataku terrorystycznego. Dwaj uzbrojeni mężczyźni przebrani w mundury wojskowe wtargnęli do budynku parlamentu i otworzyli ogień. Chwilę później wybiegli z budynku i zabarykadowali się z zakładnikami w sąsiednim budynku Muzeum Bardo. Siły bezpieczeństwa odbiły budynek kilka godzin później. Terroryści zastrzelili 22 osoby, głównie zagranicznych turystów z Włoch, Niemiec, Hiszpanii i Polski.
Autor: kło/tr / Źródło: ANSA