W wewnętrznych materiałach podległej rządowi USA Agencji Bezpieczeństwa Narodowego (NSA) jako cele do szpiegowania figurują między innymi Niemcy i Unia Europejska. Do informacji dotarł niemiecki tygodnik "Der Spiegel".
Gazeta powołała się przy tym na udostępniony mu tajny dokument z publikowanego stopniowo archiwum Edwarda Snowdena - byłego zewnętrznego współpracownika NSA, ściganego obecnie przez amerykański wymiar sprawiedliwości za działanie na szkodę bezpieczeństwa państwa.
Pochodzący z kwietnia bieżącego roku materiał zawiera listę "wywiadowczych priorytetów" USA, sklasyfikowanych według skali od 1 do 5 - co oznacza odpowiednio najwyższe i najniższe zainteresowanie.
Chcieli szpiegować Unię Europejską?
W odniesieniu do Niemiec śledzeniu ich polityki zagranicznej, kwestii związanych ze stabilizowaniem gospodarki oraz zagrożeń dla gospodarki finansowej przyporządkowano stopień 3. O stopień niżej znalazły się: eksport broni, nowe technologie i handel zagraniczny Niemiec, natomiast prowadzone z tego kraju działalność kontrwywiadowcza i ewentualne cyberataki zasługują według NSA tylko na 5 stopień.
W przypadku Unii Europejskiej stopień 3 dotyczy jej "celów w polityce zagranicznej", "handlu międzynarodowego" i "stabilności gospodarczej", a nowym technologiom, bezpieczeństwu energetycznemu i zagadnieniom wyżywienia przyporządkowano stopień 5.
USA szpiegowały UE?
Pod koniec czerwca "Der Spiegel" podał, że podległa rządowi USA Agencja Bezpieczeństwa obejmuje swoją działalnością wywiadowczą również Unię Europejską.
Tygodnik powołał się na pochodzący z września 2010 roku raport, który mówił o zakładaniu podsłuchów w przedstawicielstwie dyplomatycznym UE w Waszyngtonie i nowojorskiej siedzibie ONZ oraz o penetrowaniu ich wewnętrznych sieci komputerowych. Ambasada UE została wyraźnie nazwana przez NSA "celem ataku". Działalnością taką objęte miały być także siedziby UE w Brukseli.
"Der Spiegel" powołał się na dokumenty, jakie przejął informatyk Edward Snowden, zatrudniony do niedawna w będącej partnerem zewnętrznym NSA amerykańskiej firmie komputerowej.
Po publikacji Komisja Europejska zwróciła się do władz amerykańskich o wyjaśnienia, a szef KE Jose Barroso nakazał przeprowadzenie doraźnych kontroli zabezpieczeń przed inwigilacją w budynkach instytucji oraz systemie komunikacji.
Autor: pk\mtom / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia-CC-BY