- Amelia Earhart wraz z nawigatorem Fredem Noonanem zaginęli 2 lipca 1937 roku nad Oceanem Spokojnym, w trakcie lotu dookoła świata wzdłuż równika.
- Na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat pojawiło się wiele teorii na temat tego zdarzenia.
- W piątek Donald Trump nakazał odtajnienie "wszystkich dokumentów rządowych" związanych z pilotką.
- Agencja Reutera zwraca uwagę, że ta decyzja Trumpa zbiegła się z rosnącą krytyką za zatajanie dokumentów związanych ze zmarłym przestępcą seksualnym Jeffreyem Epsteinem.
W piątek Donald Trump na swojej platformie społecznościowej Truth Social napisał, że "wiele osób pytało go o życie i czasy Amelii Earhart - tak interesującą historię - i czy rozważyłby odtajnienie i ujawnienie wszystkiego, co się z nią wiąże, a w szczególności z jej ostatnim, tragicznym lotem".
"Jej zaginięcie, prawie 90 lat temu, zafascynowało miliony. Nakazuję mojej administracji odtajnienie i ujawnienie wszystkich dokumentów rządowych związanych z Amelią Earhart, jej ostatnią podróżą i wszystkim innym, co ją dotyczy" - zarządził prezydent USA.
Celowy ruch Trumpa?
Amelia Earhart, amerykańska pilotka, w 1932 roku została pierwszą kobietą i drugą osobą w historii, która samotnie przeleciała przez Atlantyk. Zaginęła prawie 90 lat temu w czasie próby okrążenia Ziemi.
Jak zauważa agencja Reutera, nagłe zwrócenie uwagi przez Trumpa na tajemnicę sprzed dziesięcioleci nastąpiło w obliczu rosnącej krytyki za zatajanie dokumentów związanych ze zmarłym finansistą i skazanym przestępcą seksualnym Jeffreyem Epsteinem.
Prezydent USA zwlekał z pełnym ujawnieniem akt Epsteina, czyniąc z tej sprawy coraz poważniejszy problem polityczny. Choć namawiał swoich zwolenników do porzucenia tematu, zainteresowanie szczegółami dotyczącymi przestępstw Epsteina i tego, kto jeszcze mógł o nich wiedzieć lub być z nim powiązany, pozostaje wysokie.
W piątek demokraci z komisji do spraw nadzoru Izby Reprezentantów ujawnili część nowych dokumentów otrzymanych od prawników zmarłego finansisty. Pojawiają się w nich wzmianki o możliwych spotkaniach z miliarderami Elonem Muskiem, Peterem Thielem czy Billem Gatesem.
Zaginięcie Amelii Earhart
Amelia Earhart była pierwszą pilotką, która samotnie przeleciała nad Oceanem Atlantyckim. Dokonała tego wyczynu w 1932 roku. Pięć lat później planowała odbyć lot dookoła świata wzdłuż równika. Wraz z nawigatorem Fredem Noonanem wyruszyli w podróż. Wystartowali z Miami i kierując się na wschód przelecieli nad Atlantykiem, nad Afryką i Azją, aż po 40 dniach podróży dotarli do Papui Nowej Gwinei. Tam rozpoczynał się ich ostatni, najtrudniejszy odcinek. 2 lipca 1937 roku zaginęli nad Oceanem Spokojnym.
Choć rząd USA natychmiast podjął poszukiwania lotników, szczątków samolotu ani ich ciał nie odnaleziono. Earhart i Noonan zostali uznani za zmarłych dwa lata później. Zniknięcie Earhart media nazywają "jedną z największych tajemnic w historii lotnictwa" i "jedną z najbardziej intrygujących tajemnic świata".
Na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat pojawiło się wiele teorii na temat zaginięcia Earhart i Noonana. Jedna z nich głosi, że lotnicy mogli wylądować na Nikumaroro, gdzie ich samolot został zmyty z lądu przez wysokie fale. Pozostawieni sami sobie na bezludnej wyspie, żyli tam przez jakiś czas jako rozbitkowie, dopóki nie zmarli. Osoby podające w wątpliwość tę wersję wydarzeń zwracały uwagę m.in. na zapis zapis komunikacji radiowej samolotu z jednostką amerykańskiej straży wybrzeża. Wskazywał on na obecność pilotki gdzieś w pobliżu wyspy Howland. Nikumaroro znajduje się 640 kilometrów dalej. Powątpiewano, aby przy kończącym się zapasie paliwa była w stanie przelecieć taki dystans.
Autorka/Autor: kgr//akw
Źródło: PAP, Reuters, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Alamy/PAP/EPA