Duński piłkarz Nicki Bille Nielsen został skazany na dwa miesiące więzienia w zawieszeniu i 80 godzin prac społecznych za 12 przypadków złamania prawa – między innymi szaloną jazdę samochodem pod silnym wpływem środków odurzających i spowodowanie poważnego wypadku. Były piłkarz Lecha Poznań wpadał już wielokrotnie wcześniej w konflikty z prawem.
Piłkarz Lecha Poznań w latach 2016-2018 Duńczyk Nicki Bille Nielsen został w czwartek skazany na dwa miesiące więzienia za 12 przypadków złamania prawa – między innymi szaloną jazdę samochodem pod silnym wpływem środków odurzających i spowodowanie poważnego wypadku. Wśród zarzutów było też posiadanie narkotyków oraz kradzież perfum Diora w sklepie bezcłowym na lotnisku Kastrup w Kopenhadze o wartości 120 euro.
Kara jest w zawieszeniu, lecz piłkarz musi pokryć koszty sądowe oraz odpracować 80 godzin prac społecznych. 33-letni Nielsen, uznawany za jeden z największych talentów duńskiego futbolu, lecz też za "niereformowalny przypadek enfant terrible", wpadał już wielokrotnie wcześniej w konflikty z prawem.
Ostatni raz został skazany przed dwoma laty na cztery miesiące więzienia za groźby pistoletem wiatrówką rowerzyście na deptaku w centrum Kopenhagi, grożenie śmiercią pielęgniarce w szpitalu, fizyczną napaść na ochroniarza jednego z klubów nocnych oraz posiadanie kokainy.
Były piłkarz Lecha Poznań zatrzymany za jazdę pod wpływem narkotyków
Najpoważniejszym oskarżeniem tym razem była jego jazda samochodem na autostradzie pod Kopenhagą 26 czerwca 2019 roku pod wpływem narkotyków i alkoholu. Według zdjęć opublikowanych po wypadku przez media, samochód piłkarza to dwudrzwiowy Mercedes C 300 kosztujący w Danii od 100 tysięcy euro w zależności od wersji wyposażenia.
"Sportowy samochód jechał z ogromną szybkością, zmieniając co chwilę pasy ruchu, a nawet wielokrotnie wyprzedzał na pasie awaryjnym. W końcu na zjeździe z autostrady z wielka siłą uderzył stojącego na czerwonym świetle SUV-a. Jego pasażerowie, pięciu obywateli Norwegii, odnieśli poważne obrażenia. Kierowca Mercedesa był pod tak silnym wpływem środków odurzających i był tak podniecony, że sprawiał wrażenie jakby był w jakimś amoku" - brzmiał raport policji cytowany przez dziennik "BT".
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Lars Ronbog / FrontZoneSport via Getty Images