W wieku czterech lat... rzucił palenie. To niezwykłe dokonanie jest dziełem małego mieszkańca Indonezji, który zaczął przygodę z papierosami rok wcześniej. Na dodatek, jak twierdzą rodzice, maluch potrafi już przeklinać.
Rodzice chłopca przyznali w rozmowie z reporterami Reutersa, że byli tak zajęci pracą, iż zupełnie zaniedbali osobiste wychowywanie synka.
Pod ich nieobecność, charakter malca kształtowała ulica. Efekt? Malec już w wieku trzech lat palił jak smok, sprawnie przeklinał i zachowywał się dość agresywnie.
Dziecięcy odwyk
Kiedy w lokalnych mediach nagłośniono historię małego palacza, władze zdecydowały się pomóc rodzinie. Przeniesiono ją w inne miejsce, aby wyrwać chłopca z destruktywnego środowiska i utworzono dla niego specjalną klinikę rehabilitacyjną.
Po zmianie środowiska i czterech miesiącach leczenia, nawyki dziecka znacznie się poprawiły. Już nie przeklina, nie denerwuje się tak łatwo, oduczono go palić.
Na dodatek znacznej zmianie uległa jego waga, wbrew pozorom, na załączonym filmiku jest ciągle jeden i ten sam chłopczyk.
Kraj małych palaczy
Przypadek palącego dziecka nie jest czymś niezwykłym w Indonezji. W ostatnich dniach media obiegły zdjęcia dwulatka palącego 40 papierosów dziennie, który na próby odebrania mu papierosów reaguje agresją. - Kiedy nie dostanie papierosów z wrzaskiem uderza głową o ścianę - tłumaczyła zdesperowana matka.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Reuters