Czechy z planem na amunicję dla Ukrainy. Media: Sikorski "jakby żałował, że Polacy na to nie wpadli"

Źródło:
PAP
Radosław Sikorski udzielił wywiadu stacji CNN. Mówił o zagrożeniu ze strony Rosji
Radosław Sikorski udzielił wywiadu stacji CNN. Mówił o zagrożeniu ze strony RosjiMarcin Wrona/Fakty TVN
wideo 2/7
Radosław Sikorski udzielił wywiadu stacji CNN. Mówił o zagrożeniu ze strony RosjiMarcin Wrona/Fakty TVN

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski udzielił wywiadów czeskim mediom po spotkaniu państw Grupy Wyszehradzkiej. Dziennik "Hospodarske Noviny" zwrócił uwagę, że polski minister często nawiązywał do sprawy planu Czech na przekazanie amunicji dla Ukrainy. Gazeta oceniła, że Sikorski "powracał do tego tematu kilkakrotnie, (...) niemal jakby żałował, że Polacy na to nie wpadli".

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski powiedział czeskim mediom po spotkaniu szefów dyplomacji państw Grupy Wyszehradzkiej w Pradze, że zaskoczyli go ministrowie ze Słowacji i Węgier, gdy działania Rosji wobec Ukrainy nazwali agresją. Czeskie media wskazują, że Sikorski kilkukrotnie przytaczał wątek czeskiej inicjatywy zakupu amunicji dla Ukrainy.

Wywiady z szefem polskiej dyplomacji zostały opublikowane w piątek przez czeskie media - portal Seznam Zpravy oraz dziennik "Hospodarske Noviny".

- Zainwestowaliśmy w to polskie pieniądze i zdolności logistyczne, ale nie mogę publicznie powiedzieć, ile - oświadczył Sikorski w sprawie amunicji dla Ukrainy. Dziennik "Hospodarske Noviny" napisał, że polski minister "powracał do tego tematu kilkakrotnie podczas wywiadu, niemal jakby żałował, że Polacy na to nie wpadli".

Sikorski uważa pomoc dla Ukrainy za główny temat stosunków polsko-czeskich w tej chwili, chociaż on i minister Jan Lipavsky rozmawiali też o współpracy w zakresie budowy elektrowni jądrowych.

Prezydent Czech Petr Pavel poinformował w lutym na Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa, że jego kraj zna zagraniczne źródła pozyskania pół miliona sztuk amunicji kalibru 155 mm i 300 tysięcy sztuk amunicji kalibru 122 mm. Pociski artyleryjskie kalibru 155 mm są uważane za znormalizowaną amunicję w krajach Paktu Północnoatlantyckiego. Z kolei pociski o kalibrze 122 mm są używane - na przykład - w postsowieckich haubicach. Minister obrony Jana Czernochova odmówiła podania informacji, o jakie kraje chodzi.

Zobacz też: Czesi wiedzą, skąd pozyskać amunicję dla Ukrainy

Wysiłki Czech doceniła między innymi amerykańska ambasador przy NATO Julliane Smith w rozmowie z polskimi dziennikarzami. - Warto bić brawo przyjaciołom z Czech, pochwały dla prezydenta Petra Pavla, który kreatywnie szuka amunicji - zaznaczyła. 

Sikorski: ministrowie ze Słowacji i Węgier przyznali, że działania Rosji to agresja

- Obaj (ministrowie Słowacji i Węgier - red.) potwierdzili, że ich kraje, wraz z Polską i Czechami, potępiają zbrodnię międzynarodowej agresji i domagają się zaprzestania bombardowań ukraińskich miast oraz wycofania rosyjskich wojsk na międzynarodowo uznaną granicę. Rzeczywiście, potwierdzili to - podkreślił Sikorski w wywiadach.

Dziennik "Hospodarske Noviny" dodał, że razem ze swoim czeskim odpowiednikiem Janem Lipavskym Sikorski dawał do zrozumienia na konferencji prasowej po spotkaniu ministrów Grupy Wyszechradzkiej, jak bardzo różni się od swoich węgierskich i słowackich partnerów.

Sikorski: musimy podjąć te kroki, żeby zapobiec jeszcze większemu globalnemu konfliktowi
Sikorski: musimy podjąć te kroki, żeby zapobiec jeszcze większemu globalnemu konfliktowiAtlantic Council

"Putin połamał sobie zęby na Ukrainie"

- Wydaje mi się, że Putin połamał sobie zęby na Ukrainie. Liczył na podbój Ukrainy w trzy dni, pogardliwie nie chciał przyjąć do wiadomości, że Ukraina w ogóle istnieje i uważał, że to on będzie decydował, czy ten czy inny kraj ma prawo być niepodległy. W Pradze i w Warszawie mamy doświadczenie z tą praktyką z powodu szalonych dyktatorów w naszej przeszłości. Myślę, że oba nasze narody rozumieją, że takich ludzi należy trzymać jak najdalej od naszych granic. Polska i Czechy postrzegają tę kwestię bardzo podobnie - powiedział Sikorski portalowi Seznam Zpravy. Dodał, że w jego subiektywnym odczuciu, im kraj położony bliżej Rosji, tym ma większe wydatki na obronę.

Według "HN" słowom szefa polskiej dyplomacji przysłuchują się amerykańscy politycy ze względu na "jego doświadczenie brytyjskiego dziennikarza i jego żony, amerykańskiej dziennikarki Anne Applebaum". Na łamach "The Atlantic" zdecydowanie ostrzega ona przed powrotem Donalda Trumpa do Białego Domu.

- Moja żona jest niezależnym podmiotem prawa międzynarodowego. I nie we wszystkich kwestiach się zgadzamy - przytoczył czeski dziennik żartobliwe słowa Sikorskiego, który dodał, że o politykę Trumpa wobec Ukrainy należy zapytać węgierskiego ministra spraw zagranicznych, który może mieć najnowsze informacje.

- Sikorski nie darował sobie uszczypliwości pod adresem Petera Szijjatro, którego szef (premier) Viktor Orban odwiedził Donalda Trumpa na Florydzie dwa tygodnie temu - napisał czeski dziennik.

Autorka/Autor:ek/kab

Źródło: PAP