Podczas wieczoru kawalerskiego zepchnął turystę z murów zamku. Usłyszał wyrok

Źródło:
idnes.cz, visitczechia.com
Brno na nagraniach archiwalnych
Brno na nagraniach archiwalnych
Archiwum Reutera
Brno na nagraniach archiwalnychArchiwum Reutera

Sąd Okręgowy w Brnie skazał Słowaka Daniela Madaráša na dziesięć i pół roku więzienia za zepchnięcie turysty z murów brneńskiego zamku Špilberk. Cytowany przez czeskie media prokurator podkreślił, że poszkodowany nie zginął "tylko dzięki zbiegowi okoliczności".

Zdarzenie miało miejsce we wrześniu ubiegłego roku. Daniel Madaráš "w stanie nietrzeźwości" podczas wieczoru kawalerskiego pojawił się na terenie zamku Špilberk, by wraz z przyjaciółmi zobaczyć panoramę Brna - relacjonował portal idnes.cz. Słowak podszedł do turysty, który rozmawiał przez telefon z rodzicami, po czym zepchnął go z zamkowych murów.

Wyrok za zepchnięcie turysty z murów

W czwartek mężczyzna został skazany na dziesięć i pół roku więzienia. - Oskarżony zawołał do niego (poszkodowanego - red.) po angielsku "zabiję cię". Podszedł do niego i celowo go popchnął, powodując jego upadek z muru. W ten sposób popełnił przestępstwo usiłowania zabójstwa i za to zostaje skazany na dziesięć i pół roku więzienia - powiedział sędzia Martin Vrbik, dodając, iż było jasne, że zamkowe mury są wysokie. Wyrok nie jest prawomocny.

Poszkodowany mężczyzna przeżył upadek, ale wciąż boryka się z jego konsekwencjami. Prokurator Ivan Hrazdira podczas czwartkowej rozprawy zwrócił uwagę, że do tragedii nie doszło "tylko dzięki zbiegowi okoliczności". Szczegółów nie podano. Madarász, który przebywa w areszcie od września ubiegłego roku, wielokrotnie powtarzał, że jest niewinny. Podczas procesu mówił m.in., że "wierzy w uczciwy proces", tj., że sąd zdecyduje o jego wyjściu na wolność. Wyroku nie skomentował.

ZOBACZ TEŻ: Ciało 22-latki w ruinach kaplicy. Policja: prawdopodobnie "szukała duchów"

Jego obrońca, który również odmówił komentarza i wskazania terminu złożenia apelacji, podczas mowy końcowej stwierdził, że w zeznaniach były "niespójności" i nie można jednoznacznie wskazać, że to Madarász odpowiada za zepchnięcie turysty. - Sąd musi orzekać na korzyść oskarżonego, gdy istnieją wątpliwości - zauważył. Prokurator stwierdził z kolei, że to oskarżony często zmieniał zeznania. - Jedynym dowodem na to, że ktoś inny niż oskarżony popełnił czyn, są jego zeznania - zaznaczył.

Špilberk - "potężna twierdza" na "stromym zboczu"

Zamek Špilberk jest jednym z najcenniejszych zabytków w Brnie, drugim pod względem wielkości mieście w Czechach. "Potężna twierdza wznosząca się na stromym zboczu bezpośrednio nad miejską starówką stanowi popularne miejsce spacerów i odpoczynku mieszkańców" - czytamy na portalu visitczechia.com.

Zamek Špilberk w Brnie (zdjęcie poglądowe)ostik924/Shutterstock

ZOBACZ TEŻ: Policja znalazła ubrania Emile'a, znajdowały się w pobliżu szczątków 2,5-latka

Autorka/Autor:wac//az

Źródło:  idnes.cz, visitczechia.com

Źródło zdjęcia głównego: ostik924/Shutterstock