Dziesięć finalistek Miss Białorusi 2025 w piątek wieczorem wyszło na wybieg w strojach z cytatami Alaksandra Łukaszenki, które zyskały miano "powiedzeń ludowych" - napisał portal Zerkało.
Na zdjęciach, opublikowanych przez administrację białoruskiego przywódcy, widać młode kobiety w efektownych bluzach z takimi napisami, jak: "Białoruskie kobiety to prawdziwe pracoholiczki", "Kobiety - nasza najbardziej efektywna broń dyplomatyczna" czy "Szczęście kobiet jest najwyższą wartością".
Impreza odbyła się z udziałem Alaksandra Łukaszenki. Na oficjalnej stronie przywódcy podano, że gala odbyła się w Pałacu Sportu w Mińsku. Poinformowano także, że obecność Łukaszenki w tym wydarzeniu "stała się już tradycją i świadczy o wysokim statusie kulturalnym konkursu dla całego kraju".
Uczestniczki finału otrzymały w prezencie od Łukaszenki suknie wieczorowe, w których pojawiły się na wybiegu podczas finałowego pokazu. Niezależny portal Zerkało odnotował, że suknie zostały zakupione za pieniądze z budżetu.
W jury zasiadał między innymi były szef mińskiego OMON-u Dźmitrij Bałaba.
Masowe represje
Doniesienia o wyborze Miss i geście Łukaszenki kontrastują z masowymi represjami, które ogarnęły Białoruś po wyborach prezydenckich w 2020 roku. Według obrońców praw człowieka w więzieniach tego kraju wciąż przebywa ponad tysiąc więźniów politycznych.
W czwartek, po spotkaniu Łukaszenki z wysłannikiem prezydenta USA, Johnem Coale'm, władze reżimowe w Mińsku uwolniły z więzień 52 więźniów politycznych. Nakazały im jednak opuścić kraj. Byli więźniowie zostali wywiezieni do granicy z Litwą, skąd odebrała ich strona litewska.
Autorka/Autor: tas/ft
Źródło: Zerkalo, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: president.gov.by