W polu, niedaleko Kalisza, badacze odkryli osadę z okresu wpływów rzymskich. Ze względów bezpieczeństwa nie ujawniają dokładnej lokalizacji swoich prac. Archeolodzy znaleźli zabytki sprzed ponad dwóch tysięcy lat - monety i biżuterię. Liczą, że znajdą też elementy strojów, zapinki, dzięki którym określenie daty istnienia osady będzie dokładniejsze.
Jak mówi archeolog dr Marcin Ławniczak, legionów Cezara tam nie było, ale "kontakt z Rzymem był".
- Z pewnością oni widzieli ten Rzym, wiedzieli, że on istnieje i importowali stamtąd różne rzeczy, na przykład monety i naczynia - opowiada. I dodaje: - Rzym sam importował z wybrzeży Bałtyku, być może przez ten region, bursztyn. Założeniem tego, że na tych terenach mogło być tak dużo ludzi, w okresie około dwóch tysięcy lat temu, odpowiedzią na to może być fakt, że był to ważny punkt na szlaku bursztynowym.
Zabytki trafią do Izby Pamięci
Na miejscu prace nadal trwają. Wszystkie znalezione zabytki trafią, tak jak poprzednie, do Izby Pamięci w Nowych Skalmierzycach.
- Głównym przyczynkiem do powstania tej Izby były badania archeologiczne, które odbyły się w 2021 roku. Archeolodzy znaleźli wtedy bardzo ciekawe przedmioty z Rzymu - mówi Aleksander Liebert, kierownik Referatu Kultury, Sportu oraz Promocji Gminy Nowe Skalmierzyce. I podkreśla: - Wielkie muzea zajmują się historią narodu, a my właściwie historią rodzin.
Autorka/Autor: MAK/ tam
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24