- Po raz pierwszy w historii Francji, nad Sekwaną urodziło się więcej dzieci pozamałżeńskich niż w małżeństwach - wynika z przedstawionych we wtorek danych demograficznych instytutu statystycznego Insee.
Według nich w 2007 roku 50,5 procent dzieci, które przyszły na świat we Francji pochodzi z niezalegalizowanych związków. Dwa lata temu odsetek ten wynosił 48,4 proc., a niespełna pół wieku temu, w 1965 roku zaledwie 5,9 proc.
Z kolei rośnie średni wiek macierzyństwa Francuzek i coraz bardziej zbliża się do trzydziestki. W 2007 roku, jak donosi Insee, wynosił on 29,8 roku.
Wciąż na bardzo wysokim poziomie, najwyższym od 25 lat, utrzymuje się tempo przyrostu naturalnego. we Francji w 2007 roku urodziło się 816.500 ludzi, podczas gdy liczba zgonów wyniosła 526.500. Dzięki temu całkowita ludność kraju wzrosła do ponad 63,6 miliona mieszkańców (dokładnie 63,753 mln).
Źródło: PAP, tvn24.pl