"Apple stracił wizjonera i geniusza, a świat stracił niesamowitego człowieka. Ci z nas, którzy mieli szczęście poznać i pracować ze Stevem, straciły drogiego przyjaciela i inspirującego mentora" - napisał obecny szef Apple Tim Cook w mailu do pracowników po śmierci współzałożyciela firmy Steve'a Jobsa.
"Steve zostawił firmę, którą tylko on mógł stworzyć. Jego duch zawsze będzie podstawą Apple" - napisał Cook, który w sierpniu zastąpił Jobsa na stanowisku.
Swojego przyjaciela wspominał też Steve Wozniak, współtwórca Apple. - Straciliśmy coś, co nigdy nie wróci. Kiedy widzę, jak ludzie kochają jego produkty, w których stworzenie włożył tak wiele, jestem przekonany, że wniósł wiele życia dla świata - powiedział w rozmowie z AP.
Kondolencje od wielkich
Kondolencje płyną również ze strony innych wielkich świata nowych technologii. Twórca Microsoftu Bill Gates podkreślał, że "dla tych, który mieli szczęście z nim pracować, to był wielki honor". "Będę bardzo tęsknił za Stevem" - napisał w oświadczeniu. I dodał: "To, co zrobił, będzie miało wpływ na wiele pokoleń do przodu". Podkreślił też, że jego i żonę Melindę bardzo zasmuciła informacja o śmierci Jobsa.
Steve, dziękuję, że byłeś mentorem i przyjacielem. Dziękuję, że pokazałeś, że można zmieniać świat. Będzie mi ciebie brakowało Mark Zuckerberg
"Steve, dziękuję, że byłeś mentorem i przyjacielem. Dziękuję, że pokazałeś, że można zmieniać świat. Będzie mi ciebie brakowało" - napisał z kolei na Facebooku jego założyciel, Mark Zuckerberg.
Google też pamięta
Larry Page, współzałożyciel i szef Google, napisał z kolei na swoim koncie na Google+: "Był wspaniałym człowiekiem o niezwykłych osiągnięciach i błyskotliwości. Zawsze potrafił w kilku słowach powiedzieć dokładnie to, o czym powinieneś pomyśleć, zanim nawet przeszło ci to przez myśl. (…) Był bardzo pomocny, kiedy zostałem szefem Google i zawsze był gotów poświęcić swój czas, by służyć mi radą czy wiedzą".
"Steve zdefiniował generację stylu i technologii, która jest niemożliwa do powtórzenia" - dodał z kolei Eric Shmidt, były szef Google
Google uczciło pamięć Jobsa subtelnym odnośnikiem na swojej głównej stronie wyszukiwania.
"Nowe standardy"
O Jobsie na swoim Twitterze napisał też szef tego portalu Dick Costolo. "Raz na jakiś czas, bardzo rzadko, pojawia się ktoś, kto nie tylko podnosi poprzeczkę, ale tworzy zupełnie nowe standardy".
"Chciałem złożyć głębokie kondolencje z powodu śmierci Steve Jobsa, jednego z twórców naszej branży i prawdziwego wizjonera. Moje myśli i serce jest w tej chwili z jego rodziną, wszystkimi z Apple oraz z każdym, kto został poruszony jego pracą" - napisał natomiast w specjalnym oświadczeniu Steve Balmer, obecny szef Microsoft.
Kondolencje od prezydentów
Gdzieś w tym kraju. Może nawet i w tym pokoju jest kolejny Thomas Edison lub Steve Jobs. Ci, którzy czekają aż z ich pomysłów powstanie nowy biznes Barack Obama
- To wymowne, że duża część ludzkości dowiedziała się o jego śmierci z urządzeń, które zaprojektował - dodał. Obama wyraził także przekonanie, że "gdzieś w tym kraju jest kolejny Thomas Edison lub Steve Jobs". - To ktoś taki, kto czeka aż z jego pomysłów powstanie nowy biznes - stwierdził prezydent USA.
Za pośrednictwem Twittera z kolei kondolencje złożył prezydent Rosji Dimirij Miedwiediew: "Ludzie tacy jak Steve Jobs zmieniają nasz świat. Składam szczere kondolencje jego najbliższym i wszystkim, którzy podziwiali jego umysł i talent" – czytamy na mikroblogu rosyjskiego polityka.
"Potrafił ująć ludzi"
- On był w stanie podjąć się wyzwania, które wydawało się nudne, bez sensu i tajemnicze. Takie, którym się nikt nie interesował i nie przejmował. A jemu udało się to przemienić w najseksowniejszy produkt na rynku - tak o Stevie Jobsie mówi natomiast profesor Aram Sinnreich, specjalista nowych mediów na Uniwersytecie Rutgersa. - Jak on to zrobił? Włożył w piękne i kolorowe pudełko, w fantastycznym opakowaniu. Prowadził niesamowity marketing i reklamę. Potrafił ująć ludzi na całym świecie. Potrafił ująć tych, którzy mają wpływ na nasze myślenie i tych, którzy wprowadzają założenia w życie - ocenił.
Ikona i legenda
Steve Jobs był jednym z najsłynniejszych informatyków świata, nazywanym ikoną i legendą Krzemowej Doliny. Firmę Apple założył w 1976 roku z kolegą Steve'em Wozniakiem.
Najsłynniejsze produkty jego firmy - Mac, iPod, iPhone, iPad - zrewolucjonizowały nie tylko przemysł informatyczny, ale także telefonii komórkowej i muzyczny.
Nie podano oficjalnej przyczyny śmierci Steve'a Jobsa, wiadomo jednak, że od lat cierpiał on na chorobę nowotworową. W 2004 roku Jobs podał, że zdiagnozowano u niego rzadko spotykaną odmianę raka trzustki. W 2009 roku przeszedł operację przeszczepu wątroby. Od stycznia tego roku przebywał na bezterminowym zwolnieniu lekarskim, którego powodów nie podano do wiadomości publicznej. W sierpniu odszedł ze stanowiska dyrektora wykonawczego Apple Inc., pozostał jednak przewodniczącym rady nadzorczej firmy.
Źródło: Reuters