Trump dostał prezent z Kremla. Malarz: Putin do mnie zadzwonił i powiedział, że to ważne

Steve Witkoff, Władimir Putin (11.04.2025)
Pierwsze publiczne wystąpienie Trumpa od czasu zamachu na jego życie (08.2024)
Źródło: Reuters

- To było dla mnie ważne, by pokazać krew, bliznę i odwagę podczas zamachu na jego życie. Nie załamał się ani nie przestraszył - powiedział amerykańskiej telewizji CNN Nikas Safronow, autor portretu Donalda Trumpa, który prezydent USA otrzymał od Władimira Putina. Obraz przedstawia Trumpa po zamachu na jego życie, do którego doszło w ubiegłym roku w Pensylwanii.

Obraz dostarczył Donaldowi Trumpowi jego specjalny wysłannik Steve Witkoff, który powiedział internetowemu komentatorowi Tuckerowi Carlsonowi, że to "piękny portret" autorstwa "znanego rosyjskiego artysty". Jak dodał, Trump był "ewidentnie bardzo nim poruszony".

Portret nie został do tej pory zaprezentowany publicznie. CNN skontaktowała się z autorem dzieła, który pokazał stacji na tablecie jego wersję cyfrową.

Uniesiona pięść po próbie zamachu

Obraz autorstwa rosyjskiego artysty Nikasa Safronowa przedstawia Trumpa unoszącego pięść po zamachu na jego życie w Butler w Pensylwanii w 2024 roku. W tle jest Nowy Jork i Statua Wolności, ale większość płótna zajmuje amerykańska flaga.

- To było dla mnie ważne, by pokazać krew, bliznę i odwagę podczas zamachu na jego życie. Nie załamał się ani nie przestraszył, lecz podniósł rękę, by pokazać, że jest jednością z Ameryką i przywróci jej to, co jej się należy - powiedział Safronow stacji CNN.

Safronow jest autorem portretów wielu światowych liderów, w tym zmarłego papieża Franciszka, przywódcy Indii Narendry Modiego i Korei Północnej Kim Dzong Una.

Portret Donalda Trumpa namalowany przez rosyjskiego artystę
Portret Donalda Trumpa namalowany przez rosyjskiego artystę
Źródło: mat. prasowe / Nikas Safronow / CNN

Odwiedziny "pewnych ludzi"

Jak podała CNN, Safronow ujawnił, że w związku z portretem Trumpa "odwiedzili go pewni ludzie, którzy powiedzieli, że chcą, abym namalował Trumpa tak, jak go widzę". Artysta wyznał, że początkowo nie wiedział, kim byli ci ludzie, dodając przy tym, że "są klienci, którzy nie wdają się w szczegóły". Artysta podejrzewał, że byli to urzędnicy z Kremla.

- Kiedy zaczynałem malować portret, zdałem sobie sprawę, że może to zbliżyć nasze kraje i postanowiłem nie pobierać żadnych opłat, ponieważ podejrzewałem, do czego służy ten obraz - powiedział Safronow.

Później - jak stwierdził - skontaktował się z nim sam rosyjski przywódca Władimir Putin, który miał mu powiedzieć, że portret Trumpa był "ważnym krokiem w kierunku poprawy relacji Rosji ze Stanami Zjednoczonymi".

Kolejna wizyta Witkoffa

Jurij Uszakow, doradca Władimira Putina, przekazał we wtorek, że Steve Witkoff złoży w tym tygodniu wizytę w Rosji. Witkoff odbył już trzy spotkania z prezydentem Rosji. Ich rozmowy dotyczyły między innymi wojny w Ukrainie. 

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: