Clinton ma zakrzep między mózgiem i czaszką, ale może wkrótce opuścić szpital


Hillary Clinton czuje się coraz lepiej i być może wkrótce opuści szpital, bo lekarzom udało się wykryć zakrzep między mózgiem a czaszką, jaki powstał kilka tygodni wcześniej z powodu prawdopodobnego mikroudaru.

Kierująca do połowy grudnia Departamentem Stanu Clinton znajduje się pod stałą obserwacją, ale jej kondycja fizyczna nie jest już niewiadomą.

W styczniu ustąpi

Jak podał departament, lekarze nie wykryli żadnych śladów wskazujących na przejście zawału i spodziewają się pełnej regeneracji amerykańskiej sekretarz stanu. Clinton ma zostać wypisana ze szpitala, kiedy dawka podawanych leków przeciwzakrzepowych zostanie unormowana.

Hillary Clinton trafiła w niedzielę do szpitala po wykryciu u niej zakrzepu będącego rezultatem - jak podał oficjalnie Biały Dom - wstrząsu mózgu, którego doznała kilka tygodni temu. Nagłe omdlenie, jakie towarzyszyło domniemanemu wstrząsowi świadczy jednak w dużej mierze o prawdopodobnym udarze mózgu, jaki przeszła prawa ręka prezydenta Obamy.

W styczniu Clinton ma ustąpić ze stanowiska sekretarza stanu, po inauguracji drugiej kadencji prezydenta.

Autor: adso//kdj / Źródło: Reuters, PAP, TVN24