Skazanie przez haski trybunał ds. zbrodni wojennych w byłej Jugosławii dwóch chorwackich generałów za rolę w wojnie w latach 1991-1995 jest "poważną zniewagą dla narodu chorwackiego" - oświadczył w środę chorwacki Kościół katolicki. - My, duchowni chorwaccy, wraz z naszymi wiernymi podzielamy niedowierzanie i smutek z powodu wyroku i jego uzasadnienia prawnego - głosi komunikat Konferencji Episkopatu Chorwacji.
- Określenie "wspólne przestępcze przedsięwzięcie" jest bezpodstawne i stanowi poważną zniewagę dla narodu chorwackiego i dla całego wymiaru sprawiedliwości - napisała w komunikacie Konferencja Episkopatu Chorwacji, nawiązując do określenia użytego przez sędziego podczas ogłaszania w piątek wyroku w Hadze.
Według niego, ówczesny chorwacki prezydent Franjo Tudjman kierował "wspólnym przestępczym przedsięwzięciem" w celu ponownego zaludnienia Krajiny Chorwatami po wypędzeniu stamtąd Serbów.
Chorwaccy biskupi wyrazili "solidarność" ze skazanymi generałami i ze "wszystkimi niewinnymi ofiarami wojny, niezależnie od ich przynależności etnicznej".
Więzienie za "Burzę"
Ante Gotovina został skazany na 24, a Mladen Markacz na 18 lat więzienia za zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości dokonane na Serbach w 1995 roku. Trzeci oskarżony, były generał Ivan Czermak, został uniewinniony.
Proces trzech generałów, który rozpoczął się 11 marca 2008 roku, miał związek z czystkami etnicznymi dokonywanymi na Serbach pod koniec wojny w 1995 r., w czasie operacji "Burza". Chorwacja odzyskała w jej wyniku swoje terytoria, na których zamieszkujący je Serbowie proklamowali samozwańczą Republikę Serbskiej Krajiny.
W następstwie operacji "Burza", którą dowodził Gotovina, 324 Serbów zostało zabitych, a ok. 90 tysięcy wypędzonych z Krajiny.
Źródło: PAP