Nowe 150 sankcji na Rosję. Jedna pozycja zaskakuje

shutterstock_2414693425 Nastolatka z zestawem słuchawkowym siedzi na wygodnym fotelu komputerowym, trzymając w rękach biały gamepad i grając w grę na komputerze lub konsoli
Zełenski po ustaleniach z Rijadu: jeżeli Rosjanie je naruszą, zwrócimy się o sankcje, zwrócimy się o broń
Brytyjski rząd ogłosił 150 nowych sankcji na Rosję ze względu na inwazję na Ukrainę. Na liście znalazły się między innymi pady do gier, gdyż są wykorzystywane do sterowania dronami wojskowymi - wyjaśnił portal Politico.

Sankcje na Rosję. Zaskakująca pozycja

- Zakazujemy eksportu padów do gier, aby uniemożliwiać kierowanie dronami na linii frontu; oznacza to, że konsole do gier nie będą zmieniały swego przeznaczenia i zabijały (ludzi) na Ukrainie - powiedział wiceminister Stephen Doughty z resortu odpowiedzialnego za sankcje.

Wśród towarów i usług, które nie mogą już zasilać rosyjskiej gospodarki, znalazły się również oprogramowania pozwalające na wyszukiwanie i eksploatację złóż ropy i gazu, z których dochody idą na wojsko.

- Dziś demonstrujemy naszą siłę, aby zdusić rosyjską machinę wojenną, ratować życie Ukraińcom i bronić brytyjskich przedsiębiorstw przed rosyjskim eksploatacyjnym cynizmem - przekazał Doughty.

Zakaz na elementy "kluczowe"

Nowy pakiet sankcji obejmuje narzędzia takie, jak wzmacniacze sygnału czy obwody, które brytyjskie władze oceniły, jako kluczowe dla rosyjskiego przemysłu zbrojeniowego. Ponadto do Rosji z Wysp Brytyjskich nie trafią produkty chemiczne, metale, elektronika i maszyny.

- Odcięcie Rosji od dochodów z energetyki, osłabi putinowską machinę wojenną - dlatego kończymy sprzedaż zaawansowanych systemów operacyjnych używanych do czerpania zysków z ropy i gazu - ocenił Doughty.

Zaznaczył także, że te sankcje mają zapobiec wykorzystywaniu brytyjskiej wiedzy eksperckiej do finansowania rosyjskiej armii.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Zobacz także: