Życzliwi mówią, że jest "człowiekiem kompromisu". Nieżyczliwi, że jest jak chorągiewka na wietrze. Pochodzący z Malty kardynał Mario Grech dał się poznać jako konserwatysta (w czasie pontyfikatu Benedykta XVI) i orędownik zmian (w czasie rządów Franciszka).
- Mario Grech ma 68 lat. Obecnie jest sekretarzem generalnym Synodu Biskupów.
- Kardynał ma zwolenników zarówno w obozie konserwatywnym, jak i umiarkowanym.
- Znany jest z otwartej postawy wobec mediów, zajmował się PR-em maltańskiej diecezji. W Watykanie również nie stronił od wywiadów, co zapewniło mu sporą rozpoznawalność.
- Wokół znanego kardynała jest też sporo kontrowersji - Grech jest od niedawna oskarżany o tuszowanie przypadków nadużyć seksualnych w Kościele. Wypomina mu się też, że uczestniczył w modlitwach rolników o deszcz, a jego "demokratyczna" postawa stanowi zagrożenie.
Grech pochodzi z Gozo, małej wyspy, która jest częścią Malty - najmniejszego kraju Unii Europejskiej. Urodził się 20 lutego 1957 roku. Ukończył szkołę podstawową i średnią Victoria Lyceum na Gozo. Po nich rozpoczął studia filozoficzne i teologiczne w miejscowym seminarium diecezjalnym.
Święcenia kapłańskie przyjął 26 maja 1984 roku mając 27 lat. Naukę kontynuował w Rzymie, na Papieskim Uniwersytecie Laterańskim. Specjalizował się w prawie cywilnym i kanonicznym. W Wiecznym Mieście obronił też doktorat na Uniwersytecie św. Tomasza z Akwinu.
Przemiana
Grech początkowo dał się poznać jako konserwatysta. Przypominając jego sylwetkę, agencja Reutera wraca do 2008 roku, kiedy w 2008 grupa homoseksualnych obywateli Malty oświadczyła, że opuszcza Kościół w ramach protestu przeciwko polityce Benedykta XVI. Grech wtedy nie tylko nie poparł ich sprzeciwu, ale też stwierdził, że "kto nie akceptuje nauk Chrystusa, powinien być uczciwy wobec siebie i ekskomunikować się z Kościoła" (cytat za "Malta Today").
Grech sprzeciwiał się też legalizacji rozwodów na Malcie w 2011 r., i podkreślał, że osoby, które nie przestrzegają nauk Kościoła katolickiego, nie powinny przystępować do komunii.
Zupełnie inaczej zaczął wypowiadać się po zmianie w Stolicy Apostolskiej. Po tym, jak papieżem został Franciszek, Mario Grech zaczął wzywać Kościół do większej akceptacji dla mniejszości, w tym mniejszości seksualnych. Nawoływał też do szukania "nowych sposobów radzenia sobie ze współczesnymi sytuacjami rodzinnymi".
Grech - po zmianie władzy w Watykanie - zaznaczał, że "język katechizmu na temat homoseksualizmu jest krzywdzący dla homoseksualistów". Duchowny bronił też poparcia papieża Franciszka dla związków partnerskich osób tej samej płci.
Duchowny wyraził też poparcie dla diakonatu kobiet.
- Cóż, zwolennicy kardynała z Malty mówią, że jego poglądy ewoluują. Przeciwnicy - że dostosowuje swoją postawę do oczekiwań, żeby zwiększyć szansę na awans w kościelnej hierarchii - komentuje Jacek Pałasiński, znany dziennikarz, pisarz i znawca Włoch.
Jego zdaniem, w czasie swojego pontyfikatu Franciszek nie promował kościelnych karierowiczów.
- Fakt jest jednak taki, że w szeregach kościelnych, zwłaszcza z czwartego Kolegium Kardynalskiego jest wielu karierowiczów. Grech nie jest osobą wyrazistą. Nie miotał się od ściany do ściany w swoich poglądach, zachowywał od tych ścian duży, bezpieczny dystans. To pozwala mu mieć stronników w różnych obozach, ale jednocześnie pozbawia go wyrazistości - komentuje Jacek Pałasiński.
Wyzwania
Grech w 2018 roku - jeszcze jako biskup Gozo - mówił o wyzwaniach, z którymi musi się mierzyć Kościół.
- Przechodzimy przez okres zmian. Uważam, że to coś pozytywnego — powiedział gazecie "Malta Today". Podkreślał, że kościół powinien wyjść "poza nostalgię za przeszłością".
Duchowny - jako przedstawiciel państwa, który od lat zmaga się z problemem nasilonej migracji krytykował europejskich przywódców - zwłaszcza tych, którzy byli przeciwni działaniu fundacji pomagającym migrantom.
W 2019 roku papież Franciszek osobiście wybrał Grecha na sekretarza generalnego Synodu Biskupów. Maltańczyk stanowisko to objął we wrześniu 2020 r.
W tej roli - jak przypomina Reuters - promował wizję Kościoła opartego na otwartości, dialogu i słuchaniu Ludu Bożego.
Franciszek podniósł maltańskiego prałata do rangi kardynała 28 listopada 2020 r.
Agencja Reutera przypomina, że w 2022 roku Grech został zaatakowany przez konserwatywnego kardynała Gerharda Mullera, który krytykował liberalne poglądy maltańskiego duchownego. Muller w jednym z udzielonych wywiadów (w programie "The World Over" w telewizji EWTN) ironizował, że Grech jest "bardziej inteligentny od Jezusa Chrystusa, skoro używa swego autorytetu do relatywizowania nauczania Kościoła".
Kontrowersje
Przeciwnicy duchownego z Malty podkreślają, że obecne poglądy Grecha mogą prowadzić do "demokratyzacji" Kościoła, co może uderzać w jego hierarchiczną strukturę.
Duchownemu wypomina się też, że w 2016 r. poprowadził pielgrzymkę, aby modlić się o deszcz po spotkaniu z rolnikami zaniepokojonymi suszą, co nazwano w mediach "powrotem do prehistorycznych prób wywołania deszczu".
Kardynał jest też - zdaniem organizacji Survivors Network of those Abused by Priests - odpowiedzialny za tuszowanie przykładów nadużyć seksualnych w kościele. List w tej sprawie organizacja wysłała do Watykanu w kwietniu 2025 roku.
Zaufany powiernik
Portal Cardinalium Collegii zajmujący się przybliżaniem sylwetek kardynałów wskazuje, że Mario Grech był "zaufanym i lojalnym powiernikiem papieża Franciszka". Duchowny z Malty podkreśla, że ma on bardzo podobną wizję przyszłości Kościoła, co zmarły 21 kwietnia papież.
Grech mówi po maltańsku, angielsku i włosku.
Autorka/Autor: bż/gp
Źródło: tvn24.pl, Reuters, PAP, collegeofcardinalsreport
Źródło zdjęcia głównego: Krzysztof Świderski/PAP