Pakt bezpieczeństwa Chin i Wysp Salomona. Zachód obawia się wzrostu wpływów Pekinu w regionie

Źródło:
Reuters, PAP

Amerykanie wysyłają na Wyspy Salomona koordynatora Białego Domu do spraw Indo-Pacyfiku Kurta Campbella. Jego wizyta ma związek z paktem bezpieczeństwa podpisanym niedawno przez ten wyspiarski kraj z Chinami. Zachód oraz Australia obawiają się, że przekształcenie Wysp Salomona w chińską bazę militarną może znacznie zwiększyć wojskowe wpływy Pekinu w regionie Pacyfiku.

Chiński rząd ogłosił we wtorek, że zawarł pakt bezpieczeństwa z Wyspami Salomona, krajem południowo-wschodniej Oceanii.W ramach porozumienia, które podpisali ministrowie spraw zagranicznych obu krajów, na Wyspach Salomona zostaną rozmieszczone patrole chińskiej policji, oddziały chińskiej armii, a w portach cumować będą okręty należące do Państwa Środka.

Jak przekazał rzecznik chińskiego ministerstwa spraw zagranicznych, Chiny uzgodniły z rządem wyspiarskiego kraju "współpracę w zakresie utrzymania porządku społecznego, ochrony życia i mienia ludzi, pomocy humanitarnej i reagowania na klęski żywiołowe". Według niego to posunięcie ma na celu "promowanie stabilności społecznej i długoterminowej stabilizacji na Wyspach Salomona" i nie jest "wymierzone w żadną stronę trzecią".

Władze Wysp Salomona zaprzeczają, że porozumienie umożliwi Chinom utworzenie bazy wojskowej.

Obawy Zachody

Posunięcie Chin wywołało obawy państw Zachodu. Minister spraw zagranicznych Australii Marise Payne nazwała zawarcie paktu "głęboko rozczarowującym". - Niepokoi nas brak transparentności, z jakim to porozumienie zostało zawarte. To może oznaczać potencjalne przyczynienie się do zmniejszenia stabilności regionu. Będziemy dążyli do wyjaśnienia warunków paktu oraz tego, jakie będzie miał konsekwencje dla Pacyfiku - oświadczyła Payne.

Administracja prezydenta Joe Bidena, chcąc powstrzymać rozrost strefy wpływów Chin w regionie Pacyfiku, ogłosiła w lutym plan otwarcia ambasady na Wyspach Salomona. W poniedziałek Waszyngton zapowiedział, że wysocy rangą urzędnicy USA odwiedzą w najbliższym tygodniu Wyspy Salomona.

Wizyta wysłannika Białego Domu

W piątek wizytę w tym wyspiarki kraju ma złożyć koordynator Białego Domu do spraw Indo-Pacyfiku Kurt Campbell. Ambasada USA w Port Moresby poinformowała , że amerykańska delegacja pod przewodnictwem Campbella przez ostatnie dwa dni omawiała sprawę chińsko-salomońskiego paktu z władzami sąsiedniego Fidżi i Papui Nowej Gwinei. 

Jak donosi Reuters, wcześniej oczekiwano, że Campbell będzie próbował nakłonić salomońskiego premiera Manasseha Sogavare'a, by nie zwierał paktu z Pekinem. Władze Australii twierdzą jednak, że zapowiedziana wizyta Amerykanina prawdopodobnie tylko przyspieszyła podpisanie dokumentu.

Sytuacja militarna na zachodnim PacyfikuPAP/Maciej Zieliński , Adam Ziemienowicz

Strona amerykańska zapowiedziała, że delegacja Campbella omówi także "plany otwarcia ambasady USA w Honiarze" - stolicy Wysp Salomona.

Autorka/Autor:momo\mtom

Źródło: Reuters, PAP