Prezydentowi Wenezueli Hugo Chavezowi najwyraźniej spodobało się rządzenie. Zapowiedział właśnie, że będzie szukał konstytucyjnej drogi, która umożliwi mu reelekcję. Chavez chce rządzić do 2021 roku.
W grudniu ubiegłego roku w Wenezueli zostało przeprowadzone referendum konstytucyjne, które miało pomóc Chavezowi na pełnienie urzędu dowolną liczbę kadencji. Prezydent odniósł jednak porażkę.
Chavez się nie podda
Teraz zapowiada, że będzie znów próbował wprowadzić zmiany w konstytucji. - Debata musi się rozpocząć na nowo w całym kraju - powiedział Chavez. I dodał: - Jestem gotowy, jeśli zdrowie dopisze, być z wami do 2021 roku.
Opozycja już protestuje, mówiąc, że ten sam temat nie może być poddany głosowaniu dwa razy.
To się może udać
Jednak plan Chaveza może się udać. W ubiegłorocznym referendum kwestia reelekcji była tylko jednym z pytań dotyczących zmian w konstytucji. Teraz poddana głosowaniu mogłaby zostać tylko jedna poprawka do konstytucji - ta o reelekcji.
Kadencja Chaveza upływa w 2012 r.
Źródło: bbc.co.uk, webhosting.pl