Chce być Miss World, ale nikt się do niej nie przyznaje. Kim jest 18-latka?


18-latka z Taszkientu przedstawia się jako Miss Uzbekistanu i chce walczyć w konkursie Miss World w Indonezji. Problem w tym, że nikt w Uzbekistanie nie chce się do Rachimy Ganiewej przyznać.

Wybory rozpoczynają się 28 września i wśród 131 pięknych kobiet, które pojawiły się na Bali, jest i Uzbeczka. I na pierwszy rzut oka nie ma w tym niczego dziwnego - ot, kandydatka z Azji Centralnej, wybrana przez swój kraj, stara się o koronę.

Ale sprawa jest skomplikowana, bo nikt w Uzbekistanie się do Ganiewej nie przyznaje. Władze w Taszkiencie mówią wprost, że nie mają pojęcia kim jest 18-latka i dlaczego twierdzi, że jest Miss Uzbekistanu. Tym bardziej, że nie ma czegoś takiego jak wybory Miss Uzbekistanu...

To samo mówią Radiu Wolna Europa przedstawiciele agencji modelek z uzbeckiej stolicy: Ganiewa nigdy nie przeszła żadnej selekcji, a swoją karierę próbuje budować na kłamstwie.

Głos oburzenia popłynął także od córki autokratycznego prezydenta kraju Islama Karimowa. Hiperaktywna na Twitterze Gulnara Karimowa - sama z pretensjami do bycia "glamour" - napisała wprost, że Ganiewa nie wygląda na Uzbeczkę, a na Tadżyczkę, co w narodowościowym kotle Azji Centralnej nie jest komplementem. Sama zainteresowana, jak i organizatorzy Miss World, milczą. Niewykluczone więc, że przedsiębiorcza Ganiewa stanie w szranki z "prawdziwymi" miss.

Autor: mtom / Źródło: rferl.org