O wznowienie śledztwa ws. zbadania działalności domniemanych tajnych więzień CIA na Litwie zaapelowała międzynarodowa organizacja obrony praw człowieka Amnesty International (AI). W piątek Prokuratura Generalna Litwy poinformowała o umorzeniu śledztwa ws. badania działalności domniemanych więzień.
Umorzone kilka dni temu śledztwo miało wyjaśnić, czy niektórzy funkcjonariusze litewskiego Departamentu Bezpieczeństwa Państwa (DBP) nie nadużywali stanowisk służbowych, współpracując z CIA bez wiedzy najwyższych władz Litwy.
W komunikacie prasowym prokuratura podała, że "w działalności zawodowej byłych szefów DBP Meczysa Laurinkusa i Arvydasa Pociusa, a także byłego wiceszefa DBP Dainiusa Dabaszinskasa są pewne cechy wykroczeń dyscyplinarnych". Mimo to obowiązujące obecnie akty prawne nie pozwalają na wyznaczenie kary dyscyplinarnej ani wszczęcie procesu karnego z powodu przedawnienia.
Krytyka prokuratury
Amnesty International zaapelowała o wznowienie śledztwa. W ocenie organizacji umorzenie śledztwa świadczy o braku "woli prokuratury i polityków" na Litwie, by wyjaśnić tę sprawę.
Działania Prokuratury Generalnej skrytykował również m.in. dyrektor Litewskiego Instytutu Monitoringu Praw Człowieka Henryk Mickiewicz.
- Prokuratura nie zrobiła tego, co powinna była zrobić, nie przeprowadziła dogłębnego, zbiorowego śledztwa. Poza tym, jeśli chce się sprawę niezauważalnie uciszyć, ogłoszenie jej zamknięcia w piątek wieczorem jest najlepszym posunięciem - cytuje Mickiewicza portal internetowy wilnoteka.lt. Zdaniem Mickiewicza umorzenie śledztwa "było decyzją polityczną".
CIA latało na Litwę
Przed ponad dwoma laty amerykańskie media podały, że na Litwie były tajne więzienia CIA. Sprawę badała na Litwie parlamentarna komisja śledcza. Ustalono, że w latach 2002-2005 w kraju wielokrotnie lądowały samoloty, które są kojarzone z CIA. Nie ustalono jednak, czy stworzone warunki do działalności tajnych więzień CIA zostały w praktyce wykorzystane.
Litwa jest jednym z trzech krajów Europy Środkowej (obok Rumunii i Polski) podejrzanych o to, że na ich terenie były tajne więzienia CIA. ABC News, cytując swego konsultanta, byłego głównego doradcę ds. terroryzmu w amerykańskiej Radzie Bezpieczeństwa Narodowego Richarda Clarke'a, twierdziła, że "nowe państwa (członkowskie NATO) były tak wdzięczne USA za przyjęcie ich do sojuszu, iż były gotowe zrobić wszystko, o co poproszą Amerykanie".
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu