Chcą pikietować na pogrzebach dzieci z Newtown. "Bóg wypełnił swój osąd"

Członkowie kościoła pikietujący pod Muzeum Holokaustu w WirginiiWikipedia (CC BY SA) | JCWilmore

Członkowie kontrowersyjnego Kościoła Baptystów Westboro chcą zjawić się na pogrzebach dzieci zastrzelonych w szkole w Newtown. Jego członkowie mają pikietować i śpiewać pieśni pochwalne na cześć Boga, który miał zesłać mordercę, aby ten wypełnił jego wolę. Według wyznawców Kościoła dzieci miały zostać zabite za życie w grzechu. Do ataku na kościół ruszyli hakerzy z grupy Anonymous.

Wyznawcy Kościoła Baptystów Westboro swój zamiar ogłosili w sobotę na Twitterze. Część z nich ma się pojawić w Newtown na pogrzebach 26 ofiar zamordowanych w piątek. Ich zamiarem jest pikietowanie i głoszenie, iż zabici zasługiwali na śmierć bo żyli w grzechu, to znaczy nie wyznawali tej samej wiary co Baptyści Westboro.

"Sianie nienawiści"

Mały kościół składa się głównie z członków jednej rodziny z miasta Topeka w Kansas i liczy kilkadziesiąt osób. Wyznają fundamentalistyczną religię opartą o elemnty baptyzmu i kalwinizmu. Wyznawców wszystkich innych religii uznają za czcicieli szatana skazanych na wieczne potępienie w piekle. Zawzięcie krytykują homoseksualizm, kościół katolicki, żydów i Stany Zjednoczone.

Grupa prawdopodobnie nie zostałaby przez nikogo zauważona, a tym bardziej traktowana z atencją, gdyby nie jej niezwykle kontrowersyjne akcje. Członkowie kościoła urządzają małe pikiety, na których oznajmiają, że "Pedały pójdą do piekła", "Bóg nienawidzi pedałów", "Bóg nienawidzi USA", "Bóg nienawidzi żydów", "Żydzi to prawdziwi naziści" i temu podobne.

Wyjątkową nienawiść wielu obywateli USA wyznawcy kościoła zaskarbili sobie pikietami na pogrzebach żołnierzy, na których krzyczą między innymi "Dzięki Bogu za martwych żołdaków". Zjawili się również na pogrzebie Michaela Jacksona z przerobioną piosenką "We Are the World" na "God Hates the World" i pielgrzymce Benedykta XVI, nazywając go "szefem szajki pedofilów."

Anonimowi w ataku

Z racji swojej kontrowersyjności, kościół jest pilnie obserwowany przez liczne osoby zniesmaczone jego działaniami. Po tym jak na Twitterze wyznawcy napisali, iż zamierzają zjawić się na pogrzebach dzieci zamordowanych w szkole w Newtown, w internecie zawrzało od komentarzy potępienia.

Do ataku na kościół, po raz kolejny w ostatnich latach, ruszyli hakerzy z grupy Anonymous. Haktywiści oznajmili, że wykradli spis danych osobowych członków Kościoła Baptystów Westboro i wrzucili go do sieci, wzywając do pisana maili z krytyką. Wyznawcy kościoła zapewniają, że to fałszywka a ich strona internetowa jest "pod boską ochroną".

- Wolność słowa to jedna rzecz. Wolność do siania nienawiści to inna sprawa. Strony takie jak godhatesfags.com (oficjalna strona kościoła - red.) nie powinny istnieć. Rodziny z Sandy Hook mają już dość traumy - napisał osobnik podający się za członka Anonymous do portalu "The Inquisitr".

Po informacjach o planowanych "odwiedzinach" wyznawców Kościoła Baptystów Westboro na pogrzebach w Newtown, policja stanu Connecticut oznajmiła, że na każdy z nich wyśle funkcjonariuszy, aby zapobiec pikietom.

Autor: mk//bgr / Źródło: The Inquisitr, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia (CC BY SA) | JCWilmore

Raporty: