Były gubernator Charkowa w areszcie. Nowa władza walczy z separatystami

Jutro na 9.00 zaplanowane jest wystąpienie Wiktora Janukowycza:

Autonomiczna Republika Krymu nie jest w stanie utrzymać się bez pomocy z zewnątrz, a Rosja nie ma możliwości zapewnienia jej dostaw wody, elektryczności oraz gazu – oświadczył w poniedziałek przedstawiciel prezydenta Ukrainy na Krymie Serhij Kunicyn.

W miejscowości Czonhar (obwód chersoński) ranny został mieszkaniec Zaporoża – uczestnik rajdu samochodowego do ukraińskich żołnierzy na Krymie. Kolumna została ostrzelana przez uzbrojonych ludzi. Uczestnicy rajdu samochodowego wiozą dla ukraińskich żołnierzy na Krymie listy poparcia, produkty, ciepłe ubrania i namioty, które zostały zebrane przez mieszkańców Dniepropetrowska.

Ukraińska prokuratura zatrzymała Mychajła Dobkina, byłego gubernatora obwodu charkowskiego i sojusznika obalonego prezydenta Wiktora Janukowycza. Dobkinowi zarzuca się dążenie do zmiany granic państwowych. 22 lutego, kiedy Janukowycz został odsunięty od władzy, Dobkin i mer Charkowa Hennadij Kernes uciekli z Ukrainy i udali się do Rosji, jednak następnie wrócili do kraju.

Obecny kryzys na Ukrainie może doprowadzić do III wojny światowej - ostrzega były doradca prezydenta Rosji Andriej Iłłarionow. Jego zdaniem na sankcje finansowe jest za późno, a Władimira Putina powstrzymać może tylko reakcja wojskowa Zachodu.

A według Russia Today Krym już jest rosyjski

Ukraina i UE mogą podpisać polityczną część umowy o stowarzyszeniu 21 marca - informuje MSZ Ukrainy.

W obawie przed napływem "ekstremistów" władze Ukrainy wzmocniły kontrole na granicach z Białorusią i Mołdawią – poinformowała ukraińska Państwowa Straż Graniczna. Wcześniej Ukraińcy zaczęli intensywniej kontrolować ruch na granicy z Rosją. W ciągu ostatniej doby w ramach operacji "Granica" na Ukrainę nie wpuszczono 577 obywateli rosyjskich. "Większość z nich nie potrafiła podać celu podróży na Ukrainę, przewoziła symbole o prowokacyjnej wymowie albo przedmioty mogące służyć do zadawania obrażeń ciała" – podkreślono w komunikacie.

Tak wyglądała pierwsza wizyta polskich oficerów w bazie NATO, w której stacjonowały wojska i obsługa systemu AWACS:

Władze Ukrainy nie zastanawiają się obecnie nad wprowadzeniem kraju do NATO – oświadczył w poniedziałek w Kijowie p.o. szefa ukraińskiej dyplomacji Andrij Deszczyca. - Kwestia ta nie jest dziś na porządku dziennym. Rząd nie opracowuje obecnie żadnych projektów ani programów na rzecz wejścia Ukrainy do NATO – powiedział Deszczyca w wywiadzie dla agencji Interfax-Ukraina.

MSZ Ukrainy obarczyło w poniedziałek Rosję całkowitą odpowiedzialnością za łamanie praw ludności cywilnej na zajętym przez wojska rosyjskie Krymie.

Stany Zjednoczone chcą zobaczyć "konkretne dowody" na to, że Rosja jest gotowa zaangażować się w dyplomatyczne rozwiązanie kryzysu na Ukrainie - oświadczył w poniedziałek Departament Stanu USA.

Szef dyplomacji Ukrainy Andrij Deszczyca poinformował też, że jego kraj nie rozpatruje na razie możliwości zerwania umów o stacjonowaniu na Krymie rosyjskiej Floty Czarnomorskiej.

Ukraina może zaskarżyć do międzynarodowych trybunałów działania rosyjskie na Krymie - cytuje szefa MSZ Ukrainy agencja Interfax.

NATO wyśle samolot zwiadowczy AWACS nad Polskę i Rumunię. Jego zadaniem ma być monitorowanie sytuacji na Ukrainie.

Kijów pamięta o ofiarach starć na Majdanie. Ogromny baner przy moście na Dnieprze

Prorosyjskie władze na Krymie wysłały do siedziby OBWE w Wiedniu oficjalne zaproszenie do obserwowanie 16 marca referendum, która - jak chcą - ma zdecydować o przynależności terytorialnej półwyspu - podała rosyjska agencja Ria Novosti, a za nią Reuters.

Premier Ukrainy dopuszcza możliwość zwiększenia autonomii Krymu, ale Rosja musi wcześniej wycofać stamtąd swoje wojska. - Jesteśmy gotowi przeprowadzić ogólnonarodowy dialog o dodatkowych prawach i pełnomocnictwach Autonomicznej Republiki Krymu, ale nie pod lufami rosyjskich automatów, i takie rozwiązanie ukraiński parlament wspólnie z narodem Ukrainy, który mieszka na Krymie, może podjąć, ale nie na rosyjskich czołgach i transporterach - powiedział Jaceniuk dziennikarzom.

Mówimy "rosyjski Krym", myślimy "nasz Putin"... Wiec poparcia w Moskwie..

Rosja przygotowała propozycje dotyczące uregulowania sytuacji na Ukrainie; stanowią one odpowiedź na propozycje amerykańskie i zostaną przekazane USA - poinformował w poniedziałek minister spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej Siergiej Ławrow.

Premier Bułgarii Płamen Oreszarski dał do zrozumienia w poniedziałek, że jego kraj popiera terytorialną integralność Ukrainy, lecz sprzeciwia się sankcjom gospodarczym wobec Rosji, gdyż będzie jednym z krajów, którzy poniosą największe straty w ich wyniku.

Pojawia się więcej szczegółów informacji o ostrzelaniu Ukraińców przez Rosjan - informuje Reuters.

Oficer ze zmotoryzowanego batalionu ukraińskiej floty wojennej powiedział, że Rosjanie wdarli się do bazy pod Bakczysarajem tuż po godz. 14 czasu lokalnego. Strzelali z broni automatycznej, ale nikogo nie zranili. Zabrali telefony komórkowe Ukraińcom i próbowali zabierać samochody wojskowe. Dowódca Ukraińców próbował negocjować z Rosjanami.

Kliczko mówi. Potem zostaje trafiony petardą, jajkiem, a na koniec ktoś go "myli" z Hitlerem.

Rosyjscy żołnierze otworzyli ogień do żołnierzy ukraińskich podczas próby przejęcia jednego z posterunków wojskowych na Krymie - donosi Interfax, powołując się na dowódcę Ukraińców. Nikt nie został ranny.

Rosyjscy żołnierze próbują przejąć punkt dowodzenia lotniska w Nowofiedorowce. W środku znajdują się ukraińscy żołnierze - informuje szef centrum prasowego Ministerstwa Obrony Krymu Władisław Sielezniew. - Ukraińscy oficerowie bez broni próbują się przeciwstawiać i prowadzić rozmowy - poinformował Sielezniew.

Władimir Putin nakazał szefowi rosyjskiej dyplomacji zaproszenie Johna Kerry'ego na dodatkowe konsultacje ws. kryzysu na Krymie. Siergiej Ławrow poinformował, że zaproszenie do szefa departamentu USA wystosował, ale ten odmówił, sugerując, by nie odbywać go w najbliższych dniach - podaje Reuters.

UE przygotowuje się do wdrożenia sankcji wobec Rosji w związku z kryzysem na Krymie - poinformowała w poniedziałek rzeczniczka KE ds. polityki zagranicznej Maja Kocijanczicz. Na razie nie wiadomo, kiedy sankcje będą mogły wejść w życie.

Premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk, korzystając z wizyty w USA, wystąpi w czwartek na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ. Ma być na nim omawiana sytuacja po zajęciu Krymu przez wojska rosyjskie.

Nie można dopuścić do tego, by prezydentowi Władimirowi Putinowi udało się zmienić granice w Europie – powiedział szef polskiego MSZ Radosław Sikorski brytyjskiemu dziennikowi "Daily Telegraph" przed poniedziałkowym spotkaniem z ministrem Williamem Hague'em.

Zwolniony niedawno z więzienia rosyjski biznesmen Michaił Chodorkowski powiedział na Politechnice Kijwoskiej, że Rosja prowadząc agresywną i separatystyczną politykę na Krymie niszczy długoletnią przyjaźń z Ukrainą. Chodorkowski podkreślił, że popiera nowe władze Ukrainy, mówiąc, że doszły one do władzy dzięki "rewolucji sprawiedliwości".

Relacja reportera TVN24 z Symferopola:

Rosyjscy żołnierze przejęli szpital wojskowy w Symferopolu - podaje Interfax-Ukraina, a rzecznik wojsk ukraińskich na Krymie, cytowany przez agencję Reutera, dodał, że Ukraińcy zostali rozbrojeni przez Rosjan w jednej z baz pocisków.

Witalij Kliczko opuścił już wiec pod pomnikiem Tarasa Szewczenki w Charkowie. Jak relacjonuje reporter TVN24 Adam Krajewski, na wiecu zrobiło się gorąco, gdy na placu, gdzie zgromadzili się zwolennicy prozachodniej partii Kliczki, pojawili się prorosyjscy demonstranci. - Kiedy Witalij Kliczko wszedł na mównicę, grupa prorosyjskich demonstrantów krzyczała: Kliczko faszysta! - relacjonował Krajewski. W kierunku polityka poleciały jajka i petardy.

Gerhard Schroeder zabrał głos w dyskusji:

Według anglojęzycznego kanału rosyjskiej telewizji "Russia Today" Krym należy już do terytorium Federacji Rosyjskiej. Na Twitterze pojawiło się takie zdjęcie z grafiką użytą przez program:

W niedzielę Ukraina obchodziła 200. rocznicę urodzin Tarasa Szewczenki. W Sewastopolu było z tej okazji gorąco:

Ukraina opowiada się za dyplomatycznym i pokojowym uregulowaniem kryzysu wokół należącego do niej Krymu – oświadczył szef ukraińskiego MSZ Andrij Deszczyca po spotkaniu z ministrami spraw zagranicznych Belgii, Holandii i Luksemburga. W czasie rozmów Ukraińcy uzyskali zapewnienie, że państwa Beneluksu wspierają jedność terytorialną ich kraju. Deszczyca zaznaczył ze swej strony, że w celu rozwiązania kryzysu na Krymie władze w Kijowie gotowe są rozszerzyć autonomię regionów w ich kraju.

Rosyjskie MSZ w wydanym oświadczeniu wyraziło oburzenie bezprawiem, które przy poparciu nowych władz panuje obecnie we wschodnich rejonach Ukrainy w wyniku działań członków skrajnie nacjonalistycznego ruchu Prawy Sektor. "Doszło już do tego, że 8 marca w Charkowie dobrze wyposażeni ludzie w maskach i z bronią zaczęli strzelać do pokojowych demonstrantów; byli ranni. Z kolei dniepropietrowska milicja zatrzymała rosyjskich dziennikarzy" - czytamy w oświadczeniu.

Konsul RP w Sewastopolu w telefonicznej rozmowie z TVN24:

Odsunięty od władzy prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz we wtorek ok. południa złoży oświadczenie w rosyjskim Rostowie nad Donem - powiedziały rosyjskim agencjom osoby z jego otoczenia. Miejsce i czas wystąpienia Janukowycza mają zostać doprecyzowane później. 28 lutego także w Rostowie nad Donem odbyła się pierwsza konferencja prasowa Janukowycza od jego ucieczki z Kijowa 21 lutego. Deklarował on wówczas, że pozostaje "prawowitym prezydentem Ukrainy, wybranym w wolnych, uczciwych wyborach".

W niedzielę ma Krymie manifestowali m.in. mieszkańcy pragnący zbliżenia z Rosją:

Zastępca dowódcy pułku wojsk obrony przeciwlotniczej w Eupatorii, ppłk Ołeksandr Łomaka, w opublikowanym nagraniu oznajmił, że wczoraj przyjechał do niego przedstawiciel krymskiego rządu i przekazał m ultimatum. Według niego, do godz. 22 jednostka wojskowa nr A4519 powinna się rozbroić i oddać "pod ochronę" Rosjan z Floty Czarnomorskiej.

W niedzielę w Bakczysaraju został porwany dowódca jednostki wojskowej , ppłk Wołodymyr Sadownik - podaje "Ukraińska Prawda". Wojskowy miał zostać uprowadzony w niedzielę po południu, przez prorosyjskich aktywistów. Według świadków ppłk Sadownik miał się później znaleźć w siedzibie miejscowego ugrupowania Rosyjska Jedność. Wojskowy miał się dodzwonić rano do żony, której oznajmił, że wszystko z nim w porządku, choć nadal jest przetrzymywany wbrew swojej woli. Nie wiadomo, dlaczego.

Gościem "Jeden na jeden" był Paweł Kowal:

- To nie jest świadectwo globalnej potęgi Rosji - mówi Eberhardt, podkreślając, że Moskwa jest po prostu bardziej zdeterminowana ws. Ukrainy.

- Mam wrażenie, że czysty scenariusz Anschlussu (Krymu) nie leży w interesie Rosji - mówi Eberhardt, podkreślając, że aneksja nasili antyrosyjskie nastroje na Ukrainie.

- Pytanie, w jakim stopniu Rosja będzie chciała uznać fakty dokonane, a w jakim stopniu będzie grała - mówi we "Wstajesz i wiesz" wiceszef Ośrodka Studiów Wschodnich Adam Eberhardt pytany o to, czy referendum na Krymie się odbędzie. Jego zdaniem, "Krym jest tylko wyłącznie przyczółkiem, by rozpętać piekło na Ukrainie południowej i wschodniej".

Dalsza eskalacja rosyjskiej agresji na Krymie powinna spotkać się ze zdecydowaną reakcją Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych, a w konsekwencji nałożeniem na Moskwę dotkliwych sankcji - podkreśla "Financial Times". Dziennik argumentuje, że Zachód dysponuje poważną bronią w relacjach z Rosją, a jest nią groźba zaostrzenia sankcji, które w konsekwencji mogą uderzyć w rosyjską gospodarkę. "FT" wymienia tu m.in. możliwość zamrożenia środków finansowych należących do rosyjskich oligarchów i zgromadzonych poza granicami kraju. Taka groźba powinna przemówić do władz w Moskwie i odstraszyć prezydenta Władimira Putina od eskalacji napięć w kontaktach z Ukrainą.

Dziennik podkreśla, że ewentualne załamanie stosunków na linii Rosja - Zachód niosłoby za sobą poważne konsekwencje dla Moskwy, jej finansów i interesów. Wynika to chociażby z faktu, że władze w Moskwie nie dysponują podobnym potencjałem gospodarczym co państwa UE i Stany Zjednoczone. Przypomina także, że władze na Kremlu muszą radzić sobie z takimi problemami jak pogłębiający się kryzys demokratyczny czy zależność gospodarki od sprzedaży surowców - szczególnie ropy naftowej i gazu ziemnego. "FT" zwraca także uwagę, że Zachód musi wypracować długoterminową strategię wobec Ukrainy, przypominając o specyficznym położeniu geograficznym tego państwa, znajdującego się między Europą a Rosją. Dlatego UE i USA muszą dołożyć wszelkich starań, aby ten kraj pozostał niezależny, a o jego przyszłości muszą zadecydować sami obywatele, wybierając niedługo nowe władze.

- Nadal nie znamy szczegółów na temat tego, jak będzie przeprowadzone referendum na Krymie - mówi wysłannik TVN24 na półwyspie Tomasz Mildyn. Uznawane jedynie przez Rosję referendum, w którym mieszkańcy Krymu opowiedzieć się mają za wejście w skład Federacji Rosyjskiej, odbędzie się 16 marca.

Konsul RP w Sewastopolu był telefonicznym gościem we "Wstajesz i wiesz":

- Gruzja nie podejmie samodzielnych kroków [w sprawie ukraińskiego kryzysu - red.], ale będzie częścią cywilizowanej społeczności, która aktywnie codziennie pracuje nad rozwiązaniem tej kwestii - powiedział w niedzielę prezydent Gruzji Giorgi Margwelaszwili.

"Kijowskie pytanie: co się stało z zaginionymi?" - tak amerykański "The New York Times" tytułuje artykuł poświęcony ponad 250 osobom, które zniknęły w czasie protestów na Majdanie.

Były wiceprezydent USA Dick Cheney zabrał głos:

Reporter TVN24 z Moskwy:

Dobre wieści z Krymu:

Poranna relacja reportera TVN24 na Krymie:

Krymscy Tatarzy będą bronić swojej ojczyzny, choć nie mają broni, a w składzie Ukrainy chcą pozostać, bo dąży ona do wolności i demokracji – powiedział PAP rzecznik Duchowej Rady Muzułmanów Krymu

Władze Autonomicznej Republiki Krymu (ARK) oświadczyły w niedzielę, że problemy z transmisją w Symferopolu telewizji ukraińskiej są wywołane przyczynami technicznymi. Rzeczniczka władz ARK zapewniła, że nikt nie odłączał ukraińskich kanałów telewizyjnych.

Gubernator obwodu łuhańskiego na wschodzie Ukrainy

RELACJA Z NIEDZIELI

Autor: mtom / Źródło: tvn24.pl