Była śledczą, sama jest podejrzana

 
Zatrzymana uważa, że to odwetsxc.hu

Starsza śledcza do spraw szczególnej wagi Głównego Zarządu Śledczego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Federacji Rosyjskiej Nelli Dmitrijewa została aresztowana pod zarzutem korupcji - poinformował Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej.

Jego rzecznik Władimir Markin przekazał, że Dmitrijewa, prowadząc dochodzenie w sprawie przemytu, zażądała od podejrzanych łapówki w wysokości 3 mln dolarów w zamian za umorzenie postępowania. Markin dodał, że o przejęcie łapówki poprosiła swoich znajomych. Podczas odbierania pieniędzy zostali oni zatrzymani przez funkcjonariuszy Federalnej Służby Bezpieczeństwa.

Aresztowana nie przyznała się do winy. Oświadczyła, że oskarżenia przeciwko niej zostały sfabrykowane w odwecie za to, iż odmówiła złożenia zeznań obciążających jej zwierzchnika - szefa Głównego Zarządu Śledczego MSW Iwana Głuchowa. Według rosyjskich mediów, Dmitrijewa prowadziła śledztwo przeciwko dwóm biznesmenom sprowadzającym do Rosji sprzęt medyczny, w tym tomografy komputerowe.

Uczestniczyła w ważnym śledztwie

Wcześniej uczestniczyła ona w śledztwie przeciwko Siergiejowi Magnickiemu, prawnikowi zaangażowanemu w walkę z korupcją w Rosji. Jest ona na liście przedstawicieli władz Rosji związanych ze śmiercią Magnickiego, wobec których USA wprowadziły sankcji wizowe. Listę tych urzędników przygotował amerykański senator Benjamin Cardin. Oprócz oficerów MSW figurują na niej również reprezentanci Federalnej Służby Bezpieczeństwa, Prokuratury Generalnej, Federalnej Służby Więziennej i Federalnej Służby Podatkowej.

37-letni Magnicki zmarł 16 listopada 2009 roku w moskiewskim więzieniu Matrosskaja Tiszyna. Przed tym przez prawie rok był więziony w Butyrkach. Jego obrońcom powiedziano, że przyczyną zgonu była przepuklina przewodu pokarmowego. Tymczasem zarówno oni, jak i sam Magnicki kilkakrotnie składali wcześniej skargi, że odmawia się leczenia go na zapalenie trzustki, którego nabawił się po zatrzymaniu w 2008 roku. Przed aresztowaniem prawnik nie narzekał na zdrowie.

W ocenie ekspertów z zakresu medycyny sądowej, Magnickiemu, prawnikowi funduszu inwestycyjnego Hermitage Capital Management (HCM), nie udzielono należytej pomocy lekarskiej podczas jego pobytu w więzieniu śledczym, co skutkowało tym, że nie wykryto u niego we właściwym czasie chorób chronicznych, m.in. cukrzycy i żółtaczki, na które cierpiał, a w konsekwencji - nie podjęto leczenia.

Eksperci dopatrzyli się również uchybień przy udzielaniu Magnickiemu pomocy medycznej 16 listopada 2009 roku, gdy stan jego zdrowia gwałtownie się pogorszył.

Skomplikowana sprawa

Magnitskiego zatrzymano pod zarzutem oszustw podatkowych w ramach śledztwa przeciwko Hermitage Capital Management, kiedyś największemu funduszowi inwestycyjnemu w Rosji. Szefowi funduszu Williamowi Browderowi, który piętnował korupcję w dużych firmach rosyjskich, w 2005 roku zakazano wjazdu do Rosji, powołując się na względy bezpieczeństwa narodowego. W czerwcu bieżącego roku zakaz ten cofnięto.

W 2007 roku przeprowadzono rewizję w biurze Hermitage i - jak twierdzi fundusz - wykorzystano skonfiskowane wówczas dokumenty do przejęcia spółek, z którymi współpracował Hermitage. Samego Magnickiego aresztowano wkrótce po tym, gdy podczas przesłuchania wskazał urzędników zamieszanych w przejęcia spółek. Prawnik oskarżył ich o zagarnięcie z budżetu państwa równowartości 230 mln dolarów.

Dmitrijewa była wśród śledczych, którzy dokonywali rewizji w biurze HCM.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu