Rodzina Bruce'a Willisa: aktor cierpi na demencję

Źródło:
BBC, CNN
Bruce Willis na nagraniach archiwalnych
Bruce Willis na nagraniach archiwalnych
Archiwum Reuters
Bruce Willis na nagraniach archiwalnychArchiwum Reuters

Bruce Willis cierpi na formę demencji, nazywaną otępieniem czołowo-skroniowym - przekazała w oświadczeniu jego rodzina. Gwiazdor porzucił karierę aktorską w 2022 roku. Wówczas informowano, że zdiagnozowano u niego afazję - stan związany z uszkodzeniem struktur mózgowych. Teraz przekazano, że jego "stan się pogorszył". "Chociaż jest to bolesne, ulgą jest wreszcie postawienie jasnej diagnozy" - dodano.

"Odkąd wiosną 2022 roku ogłosiliśmy diagnozę afazji u Bruce'a, jego stan się pogorszył i teraz mamy bardziej szczegółową diagnozę: otępienie czołowo-skroniowe (znane jako FTD). Niestety problemy z komunikacją to tylko jeden z objawów choroby, z którą zmaga się Bruce. Chociaż jest to bolesne, ulgą jest wreszcie postawienie jasnej diagnozy" - czytamy w oświadczeniu rodziny.

Bruce Willis kończy karierę. Jego rodzina informuje o chorobie

"Okrutna choroba, o której wielu z nas nigdy nie słyszało"

"Otępienie czołowo-skroniowe to okrutna choroba, o której wielu z nas nigdy nie słyszało, a może dotknąć każdego. W przypadku osób poniżej 60. roku życia otępienie czołowo-skroniowe jest najczęstszą formą demencji, a ponieważ postawienie diagnozy może zająć lata, choroba jest prawdopodobnie znacznie bardziej rozpowszechniona, niż nam się wydaje. Obecnie nie ma lekarstwa na tę chorobę, co, jak mamy nadzieję, zmieni się w nadchodzących latach. Mamy nadzieję, że wraz z postępem stanu Bruce'a uwaga mediów zostanie skupiona na przyjrzeniu się tej chorobie, która wymaga znacznie większej wiedzy i badań" - czytamy dalej.

"Bruce zawsze wierzył w siłę swojego głosu na świecie, aby pomagać innym i podnosić świadomość ważnych kwestii, zarówno publicznie, jak i prywatnie. W naszych sercach wiemy, że – gdyby dzisiaj mógł – chciałby zareagować, zwracając uwagę świata (na tę chorobę - red.) i łącząc się z tymi, którzy również mają do czynienia z tą wyniszczającą chorobą, (uświadamiając - red.), jak wpływa ona na tak wiele osób i ich rodziny" - dodano.

W oświadczeniu napisano także, że "Bruce zawsze znajdował radość w życiu i pomagał wszystkim, których zna, robić to samo".

"Byliśmy bardzo poruszeni miłością, jaką wszyscy okazaliście naszemu drogiemu mężowi, ojcu i przyjacielowi w tym trudnym czasie. Wasze nieustające współczucie, zrozumienie i szacunek pozwolą nam pomóc Bruce'owi żyć pełnią życia, na ile to możliwe" - dodano na zakończenie.

Bruce Willis ma pięć córek, trzy z aktorką Demi Moore i dwie z obecną żoną Emmą Heming-Willis. Wszystkie podpisały się pod oświadczeniem.

Bogata kariera aktorska

Willis jest najbardziej znany z roli Johna McClane'a w "Szklanej pułapce". To właśnie ten film dał mu status gwiazdy. Uwagę widzów zwrócił na siebie już wcześniej, w latach 1985-1989, gdy wcielił się w postać Davida Addisona, jednego z bohaterów serialu "Na wariackich papierach".

Bruce Willis karierę rozpoczynał w teatrze. W połowie lat 70. zdał na wydział aktorski Montclair State University, którego nie ukończył. Zagrał w licznych sequelach "Szklanej pułapki" z 1990, 1995, 2007 i 2013 roku.

Oprócz tego rozpoznawalność przyniosły mu filmy: "Ze śmiercią jej do twarzy", "Pulp Fiction", "12 małp", "Piąty element", "Armageddon", "Szósty zmysł, "Sin City: Miasto grzechu", "Split" czy "Glass".

W 1987 roku został nagrodzony Złotym Globem (za film "Na wariackich papierach") i nagrodami Emmy - w 1987 roku ("Na wariackich papierach") i 2000 roku ("Przyjaciele").

Autorka/Autor:mjz/tr

Źródło: BBC, CNN