Bez zastąpienia zapisu o backstopie nie ma możliwości porozumienia - oświadczyło Downing Street. Londyn wyraził także gotowość do negocjowania w tej sprawie z Unią Europejską. W poniedziałek premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson w liście do Donalda Tuska wyraził chęć zastąpienia zapisów o backstopie alternatywnymi. Koordynator Parlamentu Europejskiego do spraw brexitu Guy Verhofstadt ocenił jednak, że dla takiego posunięcia w Brukseli nie będzie większości.
Backstop to "polisa ubezpieczeniowa", która ma zagwarantować, że nie będzie twardej granicy pomiędzy Irlandią a Irlandią Północną. Rozwiązanie to miałoby zostać uruchomione tylko w przypadku, gdyby nie doszło do zawarcia umowy dotyczącej przyszłych relacji między UE a Wielką Brytanią, rozwiązującej problem granicy.
W poniedziałek brytyjski premier Boris Johnson napisał do przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska, że chciałby zastąpienia backstopu zobowiązaniem do wprowadzenia alternatywnych rozwiązań przed końcem okresu przejściowego. Nie wskazał jednak, jak te rozwiązania miałyby wyglądać.
"Jest to jasne, że jeśli umowa o wyjściu nie zostanie renegocjowana, a (mechanizm) backstopu nie zostanie usunięty, nie ma możliwości porozumienia" - dodało we wtorek w oświadczeniu Downing Street. "Jesteśmy gotowi do negocjowania w dobrej wierze alternatywy dla backstopu" - wskazano.
"Czas na gierki słowne i polityczne szybko się kończy"
Unijne instytucje chłodno zareagowały na to pismo. Szef Rady Europejskiej zarzucił Johnsonowi, że domagając się usunięcia z umowy o wyjściu z UE zapisów dotyczących mechanizmu awaryjnego dla Irlandii Północnej bez wskazania alternatywy, w rzeczywistości wspiera przywrócenie twardej granicy.
Podobną opinię w rozmowie z brytyjskim ministrem ds. brexitu Stephenem Barclay'em wyraził także szef MSZ Irlandii Simon Coveney. Podkreślił, że w sprawie granicy konieczna jest pewność prawa - przekazało biuro szefa MSZ w Dublinie.
Także koordynator Parlamentu Europejskiego ds. brexitu Guy Verhofstadt skrytykował propozycję Lonydnu. "Nie widzę żadnej większości w Parlamencie Europejskim, by usunąć backstop z porozumienia o wyjściu. To ważna, negocjowana w dobrej wierze polisa ubezpieczeniowa, którą popierają mieszkańcy wyspy Irlandii. Czas na gierki słowne i polityczne szybko się kończy" - napisał Verhofstadt na Twiterze.
PE wprawdzie nie bierze bezpośrednio udziału w rozmowach ze stroną brytyjską, ale jego zgoda jest konieczna do przyjęcia umowy o wyjściu. Z tego powodu postulaty eurodeputowanych wyrażane w wielu rezolucjach w czasie procesu negocjacyjnego były brane pod uwagę.
"Unia Europejska jest gotowa, by znaleźć rozwiązanie"
Przebywająca na Islandii niemiecka kanclerz Angela Merkel oświadczyła we wtorek, że Unia Europejska będzie szukać praktycznych rozwiązań w sprawie granicy między Irlandią a Irlandią Północną po brexicie, jednak odrzuciła możliwość renegocjacji umowy brexitowej.
- W chwili, w której mielibyśmy praktyczne rozwiązanie, jak zachować porozumienie wielkopiątkowe (będące podstawą procesu pokojowego w Irlandii Północnej - red.) i jednocześnie ustalić granicę rynku wewnętrznego (UE), nie potrzebowalibyśmy już backstopu - powiedziała Merkel na konferencji prasowej na islandzkiej wyspie Videy.
- Oznacza to, że oczywiście będziemy myśleć o rozwiązaniach praktycznych - powiedziała. - I zawsze mówiliśmy, że gdy jest wola znalezienia takich rozwiązań, można to zrobić w krótkim czasie. Unia Europejska jest gotowa, by znaleźć rozwiązanie - dodała.
Kanclerz Niemiec podkreśliła, że nie wymaga to renegocjowania umowy o wyjściu Wielkiej Brytanii z UE, lecz jest sprawą związaną z deklaracją polityczną o relacjach po brexicie.
Johnson chce renegocjacji, Unia odmawia
Wielka Brytania powinna opuścić UE 31 października, ale kraj od miesięcy tkwi w politycznym impasie dotyczącym warunków wyjścia ze Wspólnoty. Johnson już jako premier zażądał od Brukseli renegocjacji umowy wyjścia i zagroził, że jeśli UE nie spełni jego oczekiwań, zdecyduje się na brexit bez umowy.
UE odmawia jednak renegocjowania umowy o wyjściu, ale dopuszcza możliwość zapisów w dołączonej do porozumienia deklaracji politycznej.
Autor: ft\mtom / Źródło: PAP