W opublikowanym w dniu brexitu artykule o "nowym świcie dla Europy" szefowie unijnych instytucji podkreślają, że "bez swobodnego przepływu osób nie ma swobodnego przepływu kapitału, towarów ani usług".
Tekst przewodniczącego Rady Europejskiej Charles'a Michela, szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen i przewodniczącego Parlamentu Europejskiego Davida Sassoliego ukazał się w piątek w wielu europejskich gazetach.
Unijni liderzy przypominają, że o północy Wielka Brytania zakończy swoje 45-letnie członkostwo w UE. "Dla nas, przewodniczących trzech głównych instytucji UE, to bez wątpienia czas pełen zadumy i mieszanych uczuć – podobnie jak dla wielu innych ludzi. Będziemy myśleć o tych wszystkich, którzy pomogli uczynić Unię Europejską tym, czym jest obecnie. O tych, którzy martwią się o przyszłość lub są rozczarowani, że Zjednoczone Królestwo opuszcza UE" - podkreślili.
Michel, von der Leyen i Sassoli zapewniają o sympatii do Zjednoczonego Królestwa, która wykracza poza członkostwo tego kraju w UE, przypominając jednocześnie, że teraz nadszedł czas, by patrzeć w przyszłość i budować nowe partnerstwo pomiędzy długoletnimi przyjaciółmi.
"Jak bliskie będzie to partnerstwo, zależy od decyzji, które dopiero zostaną podjęte. Ponieważ każdy wybór ma konsekwencje. Bez swobodnego przepływu osób nie ma swobodnego przepływu kapitału, towarów ani usług. Bez równych warunków działania w zakresie ochrony środowiska, pracy, opodatkowania i pomocy państwa niemożliwy jest dostęp do wspólnego rynku na najlepszych warunkach. Nie będąc członkiem, nie można nadal czerpać korzyści wynikających z członkostwa" - przypominają rządzącym w Londynie przewodniczący KE, RE i PE.
"W ciągu najbliższych tygodni, miesięcy i lat będziemy musieli rozluźnić niektóre więzi, które starannie budowaliśmy przez pięć dekad. Kiedy to zrobimy, będziemy musieli mocno się starać, aby wspólnie wypracować nową drogę naprzód jako sojusznicy, partnerzy i przyjaciele" - czytamy w artykule.
"Wielka Brytania pozostanie częścią Europy"
Liderzy unijnych instytucji podkreślili, że chociaż Wielka Brytania przestanie być członkiem UE, pozostanie częścią Europy. "Nasza wspólna geografia, historia i więzi nierozerwalnie nas łączą i czynią nas naturalnymi sojusznikami w wielu obszarach. Będziemy nadal współpracować w zakresie spraw zagranicznych, bezpieczeństwa i obrony mając przed sobą wspólny cel i interesy" - zadeklarowali.
Michel, von der Leyen i Sassoli piszą też o tym, że w sobotę nadejdzie "nowy świt dla Europy" podkreślając, że państwa unijne muszą nadal jednoczyć siły i budować razem wspólną przyszłość. "W dobie wielkiej rywalizacji o władzę i burzliwej geopolityki wielkość ma znaczenie. Żaden kraj nie jest w stanie w pojedynkę powstrzymać zmian klimatu, znaleźć rozwiązań dla cyfrowej przyszłości ani być słyszalnym w coraz głośniejszej kakofonii na arenie międzynarodowej" - zwracają uwagę przywódcy instytucji UE. Przypominają, że państwa członkowskie są w stanie zrobić to razem, jako Unia.
"Możemy, ponieważ mamy największy rynek wewnętrzny na świecie. Możemy, ponieważ jesteśmy głównym partnerem handlowym dla 80 krajów. Możemy, ponieważ jesteśmy Unią tętniących życiem demokracji. Możemy, ponieważ nasi obywatele są zdeterminowani, aby promować europejskie interesy i wartości na arenie światowej. Możemy, ponieważ państwa członkowskie UE w rozmowach z sojusznikami i partnerami - Stanami Zjednoczonymi, Afryką, Chinami i Indiami - będą wykorzystywać swoją znaczną wspólną potęgę gospodarczą" - wskazują liderzy unijni.
Były przewodniczący Rady Europejskiej, szef Europejskiej Partii Ludowej Donald Tusk zapewnił z kolei, że Brytyjczycy i mieszkańcy 27 krajów UE pozostaną wspólnotą, mimo brexitu. "Moi drodzy brytyjscy przyjaciele. Byliśmy, jesteśmy i zawsze będziemy wspólnotą. I żaden brexit nigdy tego nie zmieni" - napisał na Twitterze Tusk.
"Państwo trzecie"
Państwa członkowskie w Radzie UE przyjęły w czwartek decyzję o zawarciu umowy o wyjściu Wielkiej Brytanii ze Wspólnoty. To ostatni formalny krok, który sprawia, że brexit nastąpi w uporządkowany sposób. Umowa wejdzie w życie z chwilą wystąpienia Wielkiej Brytanii z UE, czyli 31 stycznia 2020 r. o północy czasu środkowoeuropejskiego. Od tej chwili Wielka Brytania nie będzie już państwem członkowskim UE i będzie uznawana za państwo trzecie.
Źródło: PAP