Brazylijska policja aresztowała w sobotę lidera imperium narkotykowego w Ameryce Południowej, któremu przez 30 lat udawało się uniknąć służb i wymiaru sprawiedliwości dzięki operacjom plastycznym. Mężczyźnie grozi ponad 50 lat więzienia.
Luiz Carlos da Rocha, znany pod pseudonimem "Biała głowa", używał fałszywego nazwiska. Podawał się za Vitora Luiza de Moraesa. Śledczym udało się go zatrzymać po porównaniu starych zdjęć Rochy ze zdjęciami nowego podejrzanego. Wówczas doszli do wniosku, że Luiz Carlos da Rocha i Vitor Luiz to ta sama osoba - pisze BBC, powołując się na informacje uzyskane od brazylijskiej policji.
Produkcja narkotyków
Jak podają służby, organizacja, którą kierował Rocha znana była z przemocy, używania samochodów pancernych oraz broni ciężkiej. Kokainę najpierw produkowała w Boliwii, Peru bądź Kolumbii, a następnie "wyrafinowanymi sposobami" przerzucała ją do Europy i Stanów Zjednoczonych. Luiz Carlos da Rocha zaopatrywał w kokainę także kryminalne organizacje na terenie Brazylii, w miastach Sao Paulo oraz Rio de Janeiro. Zdaniem policji organizacja Rochy była w stanie miesięcznie wyprodukować ok. 5 ton tego narkotyku.
Autor: mb/gry / Źródło: PAP