Brak spójności w działaniach politycznych, gospodarczych i społecznych, negacjonizm i obojętność na cierpienie zarzuca brazylijskiemu prezydentowi Jairowi Bolsonaro specjalna Komisja Episkopatu Brazylii do spraw Ekologii. Dokument w tej sprawie skierowany został do ONZ.
Dokument ten, zredagowany wspólnie z takimi organizacjami jak między innymi Krajowa Rada Kościołów Chrześcijańskich Brazylii (CONIC), Fundacja Luterańska i Rada Misyjna do spraw Rdzennych Ludów Brazylii, domaga się od rządu prezydenta Bolsonaro "wdrożenia śledztwa w celu ustalenia winnych sytuacji, w jakiej znalazł się kraj, który pod względem liczby zmarłych na koronawirusa jest na drugim miejscu po Stanach Zjednoczonych".
Domagają się "dochodzenia, które pozwoliłoby ustalić konkretną odpowiedzialność osób oraz instytucji"
Brazylijscy biskupi, obarczając prezydenta winą za cierpienia kraju oraz "władze publiczne na szczeblu federalnym, władze poszczególnych stanów oraz miast", domagają się "dochodzenia, które pozwoliłoby ustalić konkretną odpowiedzialność osób oraz instytucji" za ten stan rzeczy.
Dokument zwraca również uwagę na trwające w kraju demonstracje ludności, która protestuje przeciwko postawie przedstawicieli władzy wobec pandemii i nawiązuje do "ponad sześćdziesięciu skierowanych do parlamentu wniosków o złożenie urzędu przez prezydenta Republiki, zwłaszcza wobec odpowiedzialności, jaką ponosi za politykę ochrony zdrowia publicznego w czasach pandemii".
"Najgłośniejsze wołanie o ratunek"
Biskupi, kładąc szczególny nacisk na osobistą współodpowiedzialność prezydenta Bolsonaro za skutki pandemii w Brazylii oraz za "brak przejrzystości" w rządowej strategii walki koronawirusem, wskazują między innymi na dramatyczną sytuację brazylijskiej Amazonii, jej stolicy Manaus. "skąd rozlega się najgłośniejsze wołanie o ratunek, a fala zakażeń ukazuje scenariusz dokonującej się tam degradacji (środowiska ludzkiego) i totalnej pogardy dla godności człowieka".
"Orientacja polityczna rządu federalnego, kierująca jego stosunkiem do pandemii, została przejęta przez władze dwumilionowego Manaus i stanu Amazonas, gdzie liczba zgonów na koronawirusa jest najwyższa w Brazylii. Tak więc odpowiedzialność rozkłada się na różne sfery władzy" - podkreślają w swym dokumencie biskupi katoliccy Brazylii.
Światowe media obiegły opisy wydarzeń, które doprowadziły do katastrofy epidemicznej w Brazylii. Opisują jak na wniosek prezydenta Bolsonaro władze miejskie Manaus odwołały w ostatniej chwili zakaz organizowania tradycyjnych całotygodniowych obchodów karnawałowych z okazji Nowego Roku.
Źródło: PAP