Brat Karzaja na celowniku Amerykanów

 
Amerykanie narzekają na za mało zdecydowana walkę Karzaja z korupcjąISAF

- Prokuratura federalna w Nowym Jorku wszczęła dochodzenie przeciw Ahmedowi Karzajowi, bratu prezydenta Afganistanu Hamida Karzaja. Obserwatorzy przewidują, że może to skomplikować stosunki między Waszyngtonem a rządem w Kabulu.

Jak pisze poniedziałkowy "Wall Street Journal", Ahmeda Karzaja, najstarszego brata afgańskiego prezydenta, podejrzewa się o korupcję, uchylanie się od płacenia podatków i wymuszanie okupów. Bada się też jego związki z handlem narkotykami.

Karzaj jest biznesmenem posiadającym w USA cztery nieruchomości. Jego majątek ocenia się na 12 milionów dolarów. Ma dom pod Baltimore oraz domy w Kabulu i Dubaju. Ma obywatelstwo amerykańskie, a więc podlega jurysdykcji USA. Zaprzecza jednak, jakoby popełnił jakiekolwiek przestępstwo.

Trudne relacje

Administracja amerykańska od dawna ma pretensję do prezydenta Karzaja, że toleruje korupcję i nepotyzm w swoim rządzie oraz w kręgu najbliższych współpracowników. Zdaniem ekspertów, jest ona czynnikiem osłabiającym poparcie mieszkańców Afganistanu dla jego rządu i przyciągającym niektórych Afgańczyków do talibów.

Zarzuty korupcji powodują napięcia w stosunkach Waszyngtonu z Karzajem. Prezydent starał się ograniczyć niezależność specjalnych jednostek policyjnych powołanych do zwalczania tej plagi i szkolonych przez Amerykanów.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: ISAF